Nigdy nie opalała twarzy, tak dziś wygląda. Ikona kina kończy 81 lat
22 października Catherine Deneuve, ikona francuskiego kina, skończyła 81 lat. Urodzona w Paryżu aktorka w ciągu trwającej ponad 60 lat kariery zachwycała talentem i łamała męskie serca. Deneuve do dziś pozostaje aktywna zawodowo i udowadnia, że czas się jej nie ima. "Nie boję się wieku, boję się nudy" - wyznała aktorka w jednym z wywiadów.
Catherine Deneuve kończy 81 lat
Paryżanka, dama francuskiego kina, jedna z najpiękniejszych aktorek, ikona mody i muza samego Yves Saint Laurenta. Choć patrząc na zdjęcia aktorki trudno w to uwierzyć, 22 października 2024 roku Catherine Deneuve kończy 81 lat. Po przeszło sześćdziesięciu latach kariery aktorka nadal występuje, udziela wywiadów i inspiruje kolejne pokolenia kobiet.
Catherine Deneuve urodziła się w Paryżu, w artystycznej rodzinie — jej rodzice również byli aktorami. Deneuve nie walczyła z przeznaczeniem - zajęła się aktorstwem, gdy miała zaledwie 13 lat. "Gdybym nie wyglądała, jak wyglądam, nigdy nie dostałabym angażu w filmie" — przyznała szczerze po latach.
Została blondynką z miłości do mężczyzny
Nie wszyscy wiedzą, że nastoletnia Deneuve była brunetką. Przefarbowała się na blond, bo nakłonił ją do tego reżyser Roger Vadim, który twierdził, że z tym kolorem włosów młodziutka aktorka będzie bardziej pociągająca. Deneuve uległa namowom, ponieważ Vadim zawrócił jej w głowie, choć był od niej niemal dwukrotnie starszy i miał na koncie dwa rozwody, m.in. z Brigitte Bardot.
Deneuve i Vadim doczekali się syna Christiana, ale związek rozpadł się po kilku latach. Aktorka przyłapała ukochanego na zdradzie.
Po bolesnym rozstaniu Catherine Deneuve ciężko pracowała na miano legendy francuskiego kina. Widzowie pokochali ją m.in. za role w filmach "Piękność dnia", "Tańcząc w ciemnościach", "8 kobiet". Przełomowa dla Deneuve okazała się rola w "Parasolkach z Cherbourga" - nowoczesnej operze, w której zagrała Genevieve, zakochaną w chłopaku, który wkrótce ma wyjechać na wojnę.
Drzwi do międzynarodowej kariery otworzyły się przed aktorką po roli w thrillerze "Wstręt" Romana Polańskiego. Reżyser był zachwycony talentem 21-letniej wówczas Deneuve.
Piękna aktorka za mąż wyszła tylko raz, a swojego przyszłego męża, fotografa Davida Baileya, poznała podczas sesji dla brytyjskiego "Playboya". Małżeństwo przetrwało siedem lat. Później Francuzka romansowała z wieloma mężczyznami, głównie ze świata filmu. To właśnie podczas kolacji u Romana Polańskiego Deneuve poznała Marcello Mastroianniego, któremu później urodziła córkę Chiarę.
Czytaj także: Alain Delon nie żyje. Reakcja legendy
Urodziny Catherine Deneuve
Mimo upływu lat aktorka wciąż jest aktywna zawodowo. W 2019 r. Catherine przeszła udar, po którym udało jej się szybko powrócić do pełnej sprawności i na plan filmowy.
Gwiazda francuskiego kina nadal zachwyca urodą, stylem i elegancją, a gdziekolwiek się pojawi — przyciąga uwagę fanów i fotoreporterów.
Wychowywałyśmy się na wsi i zawsze bardzo uważałyśmy na słońce. Moja mama powiedziała nam, że opalanie szkodzi skórze, więc nigdy nie opalałam twarzy. Jestem jej za to bardzo wdzięczna, bo po tylu latach moja skóra jest nadal w dobrej kondycji — przyznała Deneuve w rozmowie z Into the Gloss.
W innym wywiadzie, którego fragment przytoczyła Wyborcza.pl, podkreśliła natomiast: "Mam dobre geny — moja matka ma już ponad setkę. Nie boję się wieku, boję się nudy".
Na razie aktorka z pewnością nie może narzekać na nudę. Zdarza się, że występuje nawet w kilku produkcjach rocznie. Niedawno na ekrany wszedł film "Marcello Mio", w którym Deneuve zagrała u boku swojej córki Chiary.
