16-letni Mohamed skazany. Rok temu planował zamach na koncercie Taylor Swift

Rok temu świat obiegła wiadomość, że trzy koncerty Taylor Swift w Austrii zostały odwołane w ostatniej chwili z powodu poważnego zagrożenia terrorystycznego. Wiedeński stadion Ernsta Happela miał być celem zamachu. Organizatorzy podkreślali, że bezpieczeństwo fanów jest absolutnym priorytetem.

Po potwierdzeniu od służb nie mieliśmy innego wyjścia, jak odwołać koncerty. Wszystkie bilety zostaną zwrócone w ciągu najbliższych 10 dni roboczych — przekazano w oficjalnym komunikacie.

Śledztwo wykazało, że w spisek zamieszani byli trzej mężczyźni. Wśród nich 16-letni Mohamed A., obywatel Syrii mieszkający w Niemczech. Nastolatek działał w porozumieniu z dwoma dorosłymi mężczyznami. Wobec głównego podejrzanego, 20-letniego Berana A., śledztwo jeszcze się nie zakończyło.

Zatrzymani posiadali detonatory, fałszywe syreny policyjne, a u Berana A. znaleziono także ślepą amunicję i fałszywe banknoty o wartości 21 tysięcy euro. Mohamed A. przyznał się do winy i został skazany w sądzie dla nieletnich na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Wyrok uwzględnił młody wiek sprawcy.

Taylor Swift po decyzji o odwołaniu koncertów w Wiedniu wyraziła głęboki żal. W oficjalnym oświadczeniu podkreśliła, że początkowo milczała, by nie wywołać paniki i nie narażać fanów.

Artystka podziękowała służbom za szybką reakcję, która pozwoliła uniknąć tragedii. Zauważyła też wzruszające wsparcie fanów, którzy spontanicznie zgromadzili się na ulicach, śpiewając jej przeboje.

Dzięki służbom opłakujemy koncerty, a nie życia — pisała w sieci.

Taylor Swift ma za sobą światową trasę koncertową — nie ominęła Polski. Choć piosenkarka nie miała wiele czasu na życie prywatne, kilka dni temu potwierdziła zaręczyny. Jej wybrankiem został sportowiec Travis Kelce, którzy często towarzyszy jej za kulisami koncertów.