Akop Szostak po rozstaniu z żoną. Wrzucił zdjęcie. "Moje śniadania nie są samotne"
Sylwia i Akop Szostak przez 10 lat tworzyli wydawało się świetnie dobraną parę. W marcu br. niespodziewanie publicznie ogłosili rozstanie. Mimo że sportowcy bardzo przeżyli rozstanie, nadal są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Trener personalny właśnie ujawnił, z kim spędza śniadania.
Akop Szostak niedawno rozstał się z żoną
Sylwia i Akop Szostak pobrali się po trzech miesiącach znajomości. Ich związek przetrwał 10 lat. W marcu br. para wydała oświadczenie, w którym sportowcy poinformowali o rozstaniu. Fani nie kryli zaskoczenia.
Vanessa Aleksander o filmie "Dom dobry" i Wojtku Smarzowskim. "Nie zgadzam się z jego wizją, ale ten film był potrzebny"
"Chcemy się podzielić z Wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą. To nie jest żart, ani nagła decyzja podjęta pod wpływem mojej (Sylwii) ostatniej nieobecności – zdecydowaliśmy się na rozstanie" - wyznało małżeństwo.
"Chcemy podkreślić, że mimo tej zmiany, nasz wzajemny szacunek pozostaje niezmienny. Nie będziemy wdawać się w internetowe dyskusje ani antagonizować się nawzajem. Nadal łączy nas wspólny biznes, który zamierzamy razem prowadzić. Życie nieustannie nas zaskakuje, czasem nawet bardziej, niż byśmy się tego spodziewali" - czytamy w poście sportowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarówno Sylwia jak i Akop pozostają bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Ich profile śledzi ponad milion internautów. Trener personalny i zawodnik MMA nadal publikuje porady dotyczące zdrowego odżywiania i ćwiczeń. Wiele kadrów dotyczy też jego życia prywatnego.
Szostak jest wielkim fanem sportu, samochodów i piesków. Na jego profilu można znaleźć wiele zdjęć z pupilami. Ostatnio na InstaStories zamieścił zdjęcie śniadania. Posiłek konsumował w miłym towarzystwie.
Moje śniadania nie są samotne, kiedy mam moje pieski - napisał sportowiec.
