Ciąg dalszy wojny Zając i Krawczyka. Nie widział dzieci w Święta
Wojna między byłymi małżonkami trwa. Niedawno media huczały o tym, że Mikołaj Krawczyk przegrał sprawę z Anetą Zając i sąd nakazał mu zapłacenie wysokiej kary finansowej oraz prace społeczne. Wyrok jest nieprawomocny. Teraz okazuje się, że aktor nie spędził Świąt z synami. Dlaczego?
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk byli jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych par polskiego show-biznesu. Byli małżonkowie powitali na świecie dwóch synów, Roberta i Michała. Niestety, w 2012 r. ich związek oficjalnie dobiegł końca. Krótko po tym rozpoczął się między nimi konflikt. Aktor miał rzekomo nie płacić alimentów na synów, a gwiazda "Pierwszej Miłości" podała go do sądu. 13 grudnia odbyła się rozprawa, na której zapadł wyrok. Mikołaj Krawczyk został uznany za winnego.
Mikołaj Krawczyk winny. W Święta nie spotkał się z dziećmi
Rozprawa, która miała miejsce 13 grudnia br. z pewnością nie była łatwym dniem dla Mikołaja Krawczyka. Sąd uznał go za winnego i zasądził mu karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin wykonywania nieodpłatnych prac społecznych w skali miesiąca. Wyrok jest nieprawomocny i obrończyni aktora zapewniła w rozmowie z mediami, że będzie walczyć o uniewinnienie klienta.
Teraz pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że przy okazji tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia aktor nie spotkał się z synami. W rozmowie z portalem ShowNews powiedział:
Miałem z synami tylko kontakt SMS-owy. Będziemy egzekwować karę finansową.
