Kim Kardashian i Kanye West wchodzą na wojenną ścieżkę. Poszło o ich córkę
Kim Kardashian jest wściekła i nie zamierza darować byłemu mężowi. Zarzuciła Kanye'mu Westowi, że wciąga ich 11-letnią córkę North w skandal Diddy'ego. Muzyk opublikował wiadomości, jakie wymienił z byłą żoną.
Kim Kardashian i Kenye West
Kanye West, znany raper, podzielił się w internecie wiadomościami tekstowymi od swojej byłej żony Kim Kardashian. Konflikt dotyczy ich córki North West. Dziewczynka wystąpiła w nowym utworze muzycznym. Mowa o piosence "Lonely Roads Still Go To Sunshine", która powstała we współpracy m.in. ze skompromitowanym Seanem 'Diddy' Combsem i jego synem Kingiem Combsem. Głos 11-letniej North, córki Westa, słyszalny jest w kilku frazach utworu.
"LONELY ROADS STILL GO TO SUNSHINE nowa piosenka PUFF DADDY z udziałem jego syna KING COMBS, mojej córki NORTH WEST i nowej artystki Yeezy z Chicago Jasmine Williams" - napisał West w poście zamieszczonym na platformie X.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Według TMZ utwór niemal nie został wydany z powodu sprzeciwu Kim Kardashian, która nie chciała, aby jej córka brała w nim udział. Portal informuje, że Kim wysłała listy z żądaniem "zaprzestania". Źródła dodają, że Kim nie chciała, aby "North była zaangażowana w ostatnie zachowania jej ojca" ani w "jakiekolwiek dramaty związane z Diddy'm".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzwoniła do wszystkich, kogo mogła, aby powstrzymać wydanie tej piosenki - informuje portal TMZ.
Wymiana wiadomości między Kardashian a Westem
Przed wydaniem utworu, Kanye opublikował na mediach społecznościowych zdjęcia wymienianych z Kim wiadomości, dotyczących ich córki. "Pytałam cię, czy mogę zarejestrować jej imię jako znak towarowy, a ty powiedziałeś tak, kiedy skończy 18 lat, to przejdzie na nią. Więc przestań. Wysłałam dokumenty, aby nie była w piosence Diddy'ego, żeby ją chronić. Uzgodniliśmy, kiedy się urodzili, że ja zarejestruję wszystkie imiona naszych dzieci i znaki towarowe, żeby nikt inny ich nie przejął." - brzmiała jedna z wiadomości, której autorką miała być Kim Kardashian.
Zmień to, albo idę na wojnę. I żadne z nas nie wyjdzie z tego bez szwanku. Będziesz musiała mnie zabić - odpowiedział West, cytowany przez portal "Daily Mail".
Problemy prawne Diddy'ego
Sean 'Diddy' Combs obecnie przebywa w Metropolitan Detention Center w Brooklynie, Nowy Jork. Producent muzyczny, mający 55 lat, jest zatrzymany w związku z licznymi zarzutami dotyczącymi rzekomych przestępstw seksualnych. Czeka na proces.
Combs, znany wcześniej pod różnymi pseudonimami, w tym Puff Daddy i P Diddy, został aresztowany w 2024 r. pod zarzutami przestępstw seksualnych, wymuszeń i prostytucji. Odmówiono mu kaucji kilkukrotnie. On sam stanowczo zaprzecza wszystkim postawionym mu zarzutom. Jego proces ma się rozpocząć w maju 2025 r.
