Polacy pokochali ją za rolę Kasi w "Plebanii". Właśnie wzięła ślub
Serial "Plebania" miał spore grono fanów, którzy regularnie śledzili losy swoich ulubionych bohaterów. Jedną z nich była Kasia, siostrzenica proboszcza Antoniego, w którą początkowo wcielała się Weronika Parys. Choć młoda aktorka postanowiła zrezygnować z roli, została w pamięci wielu widzów do dziś. Okazuje się, że Weronika niedawno wyszła za mąż.
Weronika Parys zachwycała w "Plebanii". Teraz stanęła na ślubnym kobiercu.
"Plebania" to serial, który gościł na ekranach telewizorów przez dwanaście lat, przynosząc aktorom rozpoznawalność i sympatię widzów. Ulubienicą widzów była Kasia Cieplak, rezolutna siostrzenicy proboszcza Antoniego, w którą wcielała się Weronika Parys. Weronika nie ukrywała, że przez długi czas gra w serialu była wspaniałą przygodą, jednak w końcu odczuła negatywne skutki rozpoznawalności, o czym opowiedziała w jednym z wywiadów.
Parys przyznała, że rówieśnicy zaczęli jej dokuczać z powodu gry w "Plebani", co było jednym z powodów, że ostatecznie zdecydowała się odejść z produkcji. Okazuje się, że uszczypliwości nie szczędzili jej także dorośli. Po odejściu z serialu Weronika Parys zdecydowała się wyjechać z kraju, co dało jej szanse na świeży start. Po powrocie do Polski podjęła studia na kierunku dziennikarskim ze specjalnością fotograficzną.
To nie koniec zmian w jej życiu. Weronika Parys niedawno wzięła ślub, o czym jej sympatycy dowiedzieli się z postu zamieszczonego w mediach społecznościowych fotografki Izabelli Cichockiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Kurowska o stosunku Polaków do terapii: "U nas niestety to temat, którego ludzie się wstydzą"
Na zamieszczonym na Instagramie zdjęciu możemy zobaczyć uśmiechniętą Weronikę Parys w przepięknej, zwiewnej białej sukni, z bukietem ślubnym w dłoni i ukochanym mężczyznom u boku. Oboje wyglądają na zakochanych i bardzo szczęśliwych.
Wiktoria Parys i jej ukochany długo czekali na ten dzień
Wiktoria Parys już jakiś czas temu przyznała, że ona i jej ukochany planują ślub. Dodała, że zdecydowali się na dość odległą datę uroczystości, bo chcieli się nacieszyć okresem narzeczeństwa, który już więcej się nie powtórzy.
Z jednej strony już nie mogę się doczekać! A z drugiej, jak wszyscy pytają, czemu wybraliśmy tak odległą datę ślubu, spokojnie tłumaczę: bo narzeczeństwo to też jeden z etapów związku, którym chce się nacieszyć! Tu nie chodzi o jakiś sprint od jednego kamienia milowego, do drugiego, bo przed nami całe życie — cytuje wpis Weroniki Parys portal "Pudelek".
Dziś już wiadomo, że para zaczęła właśnie kolejny rozdział wspólnego życia.
Czytaj też: Dostała pytanie o chłopaka. Oto co odpowiedziała
