Radosław Majdan zwrócił się do hejterów. "Bardzo wierzę, że jest karma"
Radosław Majdan w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle podzielił się swoimi przemyśleniami na temat hejtu w internecie. Częste ataki w jego stronę sprawiły, że, jak twierdzi, stał się na nie odporny. Jego wypowiedź nie zostawia żadnych wątpliwości.
Radosław Majdan
Radosław Majdan, były piłkarz klubów tj. np. Pogoń Szczecin czy Polonia Warszawa, od 2016 r. jest mężem Małgorzaty Rozenek. Para, która ma syna Henryka, regularnie dzieli się swoim życiem prywatnym w mediach społecznościowych. Choć wiele osób pozytywnie komentuje ich posty, nie brakuje też hejtu.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Majdan w rozmowie z Newserią Lifestyle przyznał, że choć on i jego żona często padają celem ataku hejterów, nie przejmuje się negatywnymi opiniami. "Hejt kompletnie mnie nie rusza" - stwierdził.
Radosław Majdan zabrał głos nt. hejtu
Radosław Majdan podkreślił również, że nie każdy musi go lubić, ale nie akceptuje chamstwa.
Ja się dziwię tym, którzy wyrażają tak bezwzględne, negatywne opinie, ale bardzo wierzę, że jest karma, że jest energia życiowa i jak jesteś zły, to zło prędzej czy później do ciebie wróci - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytowany sportowiec nie ma problemu z blokowaniem hejterów na Instagramie, porównując to do nieprzyjmowania niechcianych gości do domu.
Majdan zaznaczył, że liczy się dla niego tylko opinia bliskich, którzy najlepiej go znają. - "Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to go blokuję z przyjemnością" - dodał. Dla Majdana ważne jest, by jego przestrzeń w mediach społecznościowych była wolna od mowy nienawiści.
Poza wspomnianymi wcześniej klubami Raodsław Majdan występował także w Wiśle Kraków oraz klubach zagranicznych, takich jak Göztepe SK i PAOK Saloniki. W reprezentacji Polski wystąpił siedmiokrotnie.
