Zrzucił habit i ma żonę. Były jezuita i katolicka influencerka wzięli ślub
Były jezuita Krzysztof Dzieńkowski i katolicka influencerka Klaudia Domańska pokazali, że ich uczucie jest prawdziwe i przypieczętowali je związkiem małżeńskim. Historia miłości, która zaczęła się podczas rekolekcji, stała się dla wielu inspiracją.
Para zaskoczyła informacją o swoim ślubie
To warto wiedzieć:
- Krzysztof Dzieńkowski, były jezuita, pod koniec lutego ogłosił swoje odejście z zakonu
- Były zakonnik wziął ślub z Klaudią Domańską.
- Para poznała się trzy lata temu podczas rekolekcji
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
Pod koniec lutego Krzysztof Dzieńkowski, znany jako Krzychu Jezuita, ogłosił swoje odejście z zakonu jezuitów. Decyzja ta była związana z jego miłością do Klaudii Domańskiej, katolickiej influencerki prowadzącej kanał "Głos Proroczy". Para, która wcześniej tworzyła wspólne treści o charakterze religijnym, zaskoczyła wówczas wielu swoim wyznaniem.
Koniec przygody z zakonem
Dzieńkowski i Domańska poznali się trzy lata temu podczas rekolekcji prowadzonych przez Krzysztofa. Ich drogi często się krzyżowały, aż w końcu Krzysztof zrozumiał, że jest zakochany.
To mi dało odwagę, żeby zakwestionować te 9 lat mojego życia i pójść za tą miłością, za tym pragnieniem - wyjaśnił były jezuita, cytowany przez Onet Kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja Dzieńkowskiego o opuszczeniu zakonu była dla wielu zaskoczeniem. Zakon jezuitów podkreślił, że dopóki nie otrzyma formalnej dymisji, pozostaje związany wieczystymi ślubami zakonnymi. Jednak dla Krzysztofa i Klaudii najważniejsza była miłość i wspólna przyszłość.
Czy historia miłości stanie się inspiracją?
Klaudia Domańska podkreśla, że ich historia ma inspirować innych do odważnych zmian.
Wierzę, że Pan Bóg używa tego i tej kontrowersji, żeby poruszyć też tematy celibatu, zakonów, jak one wyglądają w dzisiejszym świecie - stwierdziła.
Nagranie ze ślubu na Instagramie zamieszczono 24 kwietnia. Nie wiadomo, czy był to dzień samego ślubu. W komentarzach padło pytanie, czy był to ślub kościelny czy też cywilny. Żadne z małżonków na nie nie odpowiedziało. Większość komentujących życzyła im pomyślności i Bożego błogosławieństwa.
Krzysztof i Klaudia są oficjalnie małżeństwem i planują założyć rodzinę. Ich historia pokazuje, że można podążać za sercem, niezależnie od opinii otoczenia.
