"Nie widziałam nowej części, nie obchodzi mnie ona". Kasprzyk ostro o kontynuacjach "Kogla Mogla"
Ewa Kasprzyk w rozmowie z nami nie ukrywa, że jest zdania, że nowe części kultowej sagi "Kogla Mogla" nie powinny już powstawać. Aktorka przyznała też, że nie obejrzała najnowszego filmu "Baby boom czyli Kogel Mogel 5" ze stycznia ubiegłego roku. Zobaczcie nasz materiał wideo.
Ewa Kasprzyk o kolejnych filmach z serii "Kogel mogel"
Ewa Kasprzyk odwiedziła nasze studio, by opowiedzieć o swoim nowym monodramie "Sztuka i seks, czyli Peggy Guggenheim". Aktorka podczas godzinnej rozmowy opowiedziała nam też o swojej roli jurorki w "Tańcu z gwiazdami", współpracy z Patrykiem Vegą oraz... swojej miłości do społeczności LGBT. Cały wywiad z aktorką znajdziecie na samym dole tego artykułu.
"Przemysł ma się bardzo dobrze". Oto jak Polska umacnia swoją pozycję
Podczas rozmowy nie mogliśmy oczywiście nie zapytać pani Ewy o jej kultowe role. Bez wątpienia jedną z najbardziej ikonicznych kreacji aktorki jest postać Barbary Wolańskiej z kultowej serii "Kogel Mogel". Aktorka w 2019 r. po 20 latach od ostatniego filmu wcieliła się w rolę Wolańskiej w powracającej na ekrany kin trzeciej części "Kogla Mogla". Film zebrał bardzo słabe opinie krytyków, a samej Kasprzyk nie zobaczyliśmy już w 4. i 5. części sagi (kolejno: z 2022 i 2024 r.). Dlaczego?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Jakub Żulczyk: "Marzy mi się TVP na kształt BBC"
Uważam, że odcinanie kuponów od tego, co kiedyś przynosiło jakąś dobrą rozrywkę jest słabe. To już piąta woda po kisielu. I tak jednak wykorzystano mnie w czwartej części, bo zdaje się, że sztuczna inteligencja oddała mój głos w telefonie. Nawet nie dociekam dlaczego tak się stało, bo ja w tym filmie odmówiłam udziału - powiedziała nam Kasprzyk.
Okazuje się, że aktorka nie była zbytnio zainteresowana, by obejrzeć kolejne filmy z serii "Kogel Mogel", w których nie brała już udziału.
Nie widziałam ostatniej części (...) Teraz jestem w kapitule Orłów i muszę obejrzeć wszystkie seriale i filmy i nowy "Kogel Mogel" też muszę obejrzeć. Po prostu nie miałam do tej pory czasu, żeby obejrzeć ten film. Zresztą co mnie to obchodzi. Po prostu był taki pomysł, napisano kolejny scenariusz. Ja mogę się podpisać pod dwiema pierwszymi częściami. Pod trzecią już słabiej (...) Życie idzie dalej, po co grzebać w starych sprawach, jak można pokazać nową perspektywę? Chociaż wiem, że ludzie tęsknią za Wolańską i chcieliby jej więcej - dodała aktorka.
Zobaczcie też cały najnowszy wywiad z Ewą Kasprzyk z naszego studia:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Kasprzyk: Boli mnie w Polakach brak "tolerancji" dla środowisk LGBT. Tolerować to możemy gluten
