Rodzina Liama Payne'a w Argentynie. Ojciec odwiedził hotel, w którym doszło do tragedii
Tragiczne wydarzenia związane ze śmiercią Liama Payne'a, byłego członka zespołu One Direction, wstrząsnęły zarówno fanami, jak i jego rodziną. 17 października 2024 roku ciało muzyka odnaleziono na wewnętrznym dziedzińcu hotelu w dzielnicy Palermo, w Buenos Aires, po tym, jak spadł z trzeciego piętra. Do Argentyny przybyli bliscy artysty. Smutne zdjęcia obiegły sieć.
Geoff Payne, ojciec Liama, pojawił się w Argentynie
Ojciec Liama, Geoff Payne, dotarł do Argentyny, aby osobiście dopilnować formalności związanych ze sprowadzeniem ciała syna do Wielkiej Brytanii. Geoff został zauważony w hotelu CasaSur, gdzie fani artysty składali kwiaty, oddając hołd zmarłemu muzykowi.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
Mimo trudnych chwil, Payne podziękował zgromadzonym za ich wsparcie. Jak przekazała korespondentka brytyjskiej telewizji Sky, mężczyzna wcześniej udał się do kostnicy, aby zidentyfikować ciało syna, a także odwiedził prokuraturę, by omówić kwestie transportu zwłok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną śmierci Liama Payne'a były liczne obrażenia odniesione w wyniku upadku. Prokuratura oświadczyła, że nie znaleziono dowodów na udział osób trzecich w jego śmierci. Mimo to śledczy badają wydarzenia poprzedzające tragiczne zdarzenie, w tym możliwą rolę osób, które mogły mieć kontakt z muzykiem w ostatnich godzinach jego życia.
W piątek argentyńska gazeta "La Nacion" poinformowała, że przesłuchano dwie kobiety, które miały być w hotelowym pokoju Payne’a. Kobiety współpracowały z śledczymi, udostępniając swoje telefony i składając zeznania.
Krótko przed tragedią, menedżer hotelu wezwał służby ratunkowe, zgłaszając, że gość w jego obiekcie nadużywa substancji psychoaktywnych oraz zachowuje się destrukcyjnie. W pokoju znaleziono ślady narkotyków, w tym biały proszek przypominający kokainę.
Liam Payne nie żyje. Reakcje fanów
Śmierć Liama Payne’a wywołała głębokie poruszenie wśród jego fanów na całym świecie. W mediach społecznościowych fani złożyli kondolencje rodzinie oraz wspominali artystę, który zdobył światową popularność jako członek zespołu One Direction. Dla wielu młody muzyk był ikoną swojej generacji, a jego odejście pozostawiło ogromną pustkę.
Śledztwo w sprawie śmierci Payne’a nadal trwa. Prokuratura bada wszelkie wątki, które mogłyby pomóc w dokładnym wyjaśnieniu okoliczności jego śmierci.
Przeczytaj też: Brutalnie zabił żonę i córki. Tak wyglądał dramat w Tarnowie
