Nie żyje aktor Nicky Katt. Sławę przyniósł mu serial "Boston Public"
W wieku 54 lat zmarł Nicky Katt, ceniony aktor, który zapisał się w historii kina rolami w takich produkcjach, jak "Uczniowska balanga" oraz serialu "Boston Public", który można było oglądać m.in. w Polsacie. Choć przyczyna jego śmierci nie została ujawniona, informacja o jego odejściu wstrząsnęła światem filmowym.
Nie żyje Nicky Katt
Nicky Katt urodził się 11 maja 1970 roku. Swoją karierę zawodową rozpoczął już w młodym wieku. Jako dziecko występował w różnych serialach telewizyjnych, a w 1989 roku po raz pierwszy pojawił się na dużym ekranie w filmie "Na przedmieściach".
Nagranie z Wrocławia. Agresor zaatakował od tyłu
Jego przełomową rolą była postać Clinta Bruno w kultowej komedii "Uczniowska balanga" z 1993 roku, w której wystąpili również Ben Affleck i Matthew McConaughey. W kolejnych latach Katt zyskał uznanie dzięki różnorodnym rolom w produkcjach kinowych. Wystąpił m.in. w takich filmach, jak "SubUrbia" (reż. Richard Linklater), "Angol" (reż. Steven Soderbergh), "Czas zabijania" oraz "Batman i Robin".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje Nicky Katt
W roku 2000 Katt znalazł się w obsadzie głośnych filmów, takich jak "Bezsenność" w reżyserii Christophera Nolana, "Sin City: Miasto grzechu" – adaptacji komiksu Franka Millera, a także w kontrowersyjnej produkcji "Wszystko na wierzchu", gdzie zagrał postać Adolfa Hitlera.
Największą popularność przyniosła mu rola Harry’ego Senate’a w serialu "Boston Public", opowiadającym o życiu nauczycieli i uczniów w amerykańskiej szkole średniej. Gościnnie wystąpił także w jednym z odcinków kultowego sitcomu "Przyjaciele".
Jego talent aktorski, który charakteryzował się wszechstronnością i zaangażowaniem, zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i widzów. Nicky Katt pozostawił po sobie niezatarte ślady w historii kina i telewizji. Jego nagła śmierć to ogromna strata dla świata rozrywki.
