Nosowska przerobiła hit Zenka Martyniuka. Internauci poruszeni
Katarzyna Nosowska i Błażej Król w trakcie trasy koncertowej pokusili się o wykonanie popularnego hitu Zenka Martyniuka "Przez twe oczy zielone". Niestety, nie wyszło im to tak, jakby tego chcieli. Internauci wyrazili oburzenie. "Nie podołali" - czytamy.
Zenek Martyniuk i Katarzyna Nosowska
Katarzyna Nosowska i Błażej Król rozpoczęli wspólną trasę koncertową "Jenin-Piaseczno" w listopadzie, promując swoją nową płytę "Kasia i Błażej". Podczas jednego z koncertów artyści zaskoczyli publiczność, wykonując przebój Zenka Martyniuka "Przez twe oczy zielone" w nowej aranżacji.
Wykonanie utworu Martyniuka przez Nosowską i Króla wywołało burzliwą dyskusję wśród fanów. Nowa wersja piosenki, pozbawiona discopolowego brzmienia, spotkała się z mieszanymi reakcjami. Część słuchaczy była zachwycona, inni krytykowali artystów za brak oryginalności.
Katarzyna Nosowska skrytykowana za wykonanie piosenki Zenka Martyniuka
Na Facebooku, na fanpage'u "Najlepszy muzyczny adres", pojawiło się nagranie z występu, które podzieliło internautów. Niektórzy komentowali, że Nosowska i Król nie dorównują Martyniukowi, inni chwalili nową interpretację za świeżość i emocjonalność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz o Kaczorowskiej i Peli: "Wiem, jak czuje się osoba zdradzona, oszukona"
"Do pięt mu (Martyniukowi- przyp.red) nie dorastają", "Kompetencje wokalne są na niskim poziomie", "Nie podołali", "Patologia muzyczna" - pisali sfrustrowani internauci. Znaleźli się również tacy, którym wykonanie utworu Martyniuka przez Nosowską i Króla przypadło do gustu. "Takiej interpretacji oczekiwałem", "Mega brzmi i sens jakby inny", "Lepsze od oryginału" - czytamy.
Krytyka wykonania Nosowskiej i Króla przypomina sytuację, w której siostry Przybysz spotkały się z negatywnymi opiniami po wykonaniu utworu "Stan pogody" Anny Jurksztowicz. W obu przypadkach fani oryginałów byli podzieleni co do nowych aranżacji.
Śpiewanie znanych utworów zawsze niesie ryzyko krytyki. Nosowska i Król, mimo mieszanych opinii, pokazali, że potrafią nadać nowy wymiar znanym przebojom. Ich interpretacja Martyniuka to przykład, jak różnorodnie można podejść do muzyki.
