Odpowiedź Polsatu na śniadaniówki konkurencji. Gwiazda TVP zabrała głos
"Halo tu Polsat" ma być odpowiedzią na popularne "Pytania na śniadanie" i "Dzień dobry TVN". O uznanie widzów mają zawalczyć doświadczeni prowadzący. Jak ich dobór oceniła gwiazda emitowanego w TVP serialu "Barwy szczęścia", Katarzyna Zielińska?
Katarzyna Zielińska o prowadzących "Halo tu Polsat"
"Halo tu Polsat" zadebiutuje w telewizji 30 sierpnia. Pierwsze wydanie poprowadzą Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna. Gospodarzami programu mają być także Maciej Rock i Agnieszka Hyży. Spekuluje się o Katarzynie Cichopek i Macieju Kurzajewskim.
Ten dobór prezenterów ma przynieść stacji sukces. Katarzyna Zielińska, która ma za sobą przygodę ze śniadaniówką (przez jakiś czas prowadziła w Zoom TV format "Poranny rogal") nie ukrywa, że chętnie obejrzy produkcję przygotowaną pod czujnym okiem Edwarda Miszczaka.
Gwiazda "Barw szczęścia" z aprobatą przyjęła wieści o doborze konferansjerów, choć była zaskoczona tak wczesnym ogłoszeniem ich nazwisk. Jedną parę darzy szczególną sympatią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy Polsatu o swoich wakacyjnych planach. Będą odpoczywać w Polsce czy za granicą?
Bardzo lubię Paulinę i Krzyśka, to są mega profesjonaliści i życzę im powodzenia — wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Katarzyna Zielińska na łamach portalu dodała, że z przyjemnością pojawiłaby się na kanapie "Halo tu Polsat" w charakterze gościni. Jeśli tę gotowość zauważą producenci, może być jedną z pierwszych zaproszonych do nowego studia, którego wygląd wciąż trzymany jest w tajemnicy.
Ze słów aktorki wynika, że nie żywi się zazdrością i kibicuje kolegom z show-biznesu. Według plotek 44-latka jest jedną z faworytek do objęcia roli Ireny Jarockej w serialu o losach kultowej piosenkarki.
"Halo tu Polsat" nie będzie emitowany codziennie
Według doniesień mediów "Halo tu Polsat" w przeciwieństwie do konkurencji nie będzie gościł w jesiennej ramówce każdego poranka. Początkowo widzowie będą mogli oglądać program jedynie w piątki, soboty i niedziele.
Jak sądzicie, czy dzieło Edwarda Miszczaka i byłej producentki wykonawczej "Dzień dobry TVN" (Luizy Zając) rzeczywiście wystartuje z przytupem i zostawi w tyle TVN i TVP?
