Wiśniewski surowo ocenił powrót Steczkowskiej na Eurowizję
Michał Wiśniewski przeanalizował możliwy powrót Justyny Steczkowskiej na Eurowizję 2025. Zwrócił uwagę na wiele czynników, przez które nie jest zwolennikiem tego pomysłu.
Justyna Steczkowska jest faworytką w preselekcjach do Eurowizji 2025, chociaż na razie nie jest znana lista kandydatów. Tę poznamy dopiero 14 stycznia. Miesiąc później widzowie TVP dokonają wyboru podczas finału na żywo.
Michał Wiśniewski ceni twórczość artystki, jednak uważa, że jej ponowny udział w konkursie nie przysporzy jej korzyści. Choć fani mogliby być zachwyceni, ona — zwłaszcza w przypadku słabego wyniku — może tego żałować.
Ja na jej miejscu bym tego nie robił, bo Eurowizja może tylko zdewaluować, a ona jest — zaryzykowałbym — najbardziej zawodową dziewczyną, jeśli chodzi o kreację sceniczną — ocenił na łamach Pomponika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TYLKO U NAS! Michał Danilczuk o transferze z Polsatu do TVN-u. Zrezygnował z "TzG" przez udział Fabijańskiego?
Lider Ich Troje zasygnalizował, że każdy reprezentant Polski mierzy się z dużym hejtem, a talent wokalistki mógłby nie zostać dostatecznie doceniony przez wszystkich słuchaczy. Niektórzy oczekują bowiem, że na scenie nie zabraknie fajerwerków, które dotychczas nie były znakiem rozpoznawczym jej koncertów.
Ludzie się nie potrafią zachować w komentowaniu Eurowizji. Nie zdają sobie sprawy, kim jest Justyna Steczkowska. Większość będzie podawać za przykład, że "ty już byłaś i przegrałaś". Ona nie przegrała, bo bardzo zawodowo zaprezentowała nasz kraj. Po prostu nie udało się wygrać — podsumował.
Kto z Polski na Eurowizję 2025? Fani plotkują nie tylko o Steczkowskiej
Michał Wiśniewski w 2003 i 2006 roku reprezentował Polskę. Za pierwszym razem zajął 7. miejsce, a trzy lata później nie udało mu się awansować z półfinału. Możliwe, że stąd wynika jego asekuracyjne podejście. Z kolei piosenkarka w 1995 roku zajęła 18. miejsce.
W tym roku o muzyczną szansę według plotek ma powalczyć nie tylko Justyna Steczkowska, ale także kilka innych popularnych gwiazd. Wśród fanów Eurowizji krążą plotki, jakoby swoje utwory zgłosili m.in. Margaret, Sara James, Natasza Urbańska, Dominik Dudek, Marcin Maciejczak i Konrad "Skolim" Skolimowski. Ze względu na surowy regulamin TVP, na razie żadna z osób nie mogła tego potwierdzić.
