Krzysztof Rutkowski nie mógł mówić o spokojnych świętach Bożego Narodzenia. Jak podaje portal shownews.pl, znany detektyw musiał martwić się o swojego syna, Krzysztofa Juniora. Chłopiec otrzymywał groźby. Rutkowski zacytował wulgarne wiadomości pod jego adresem.