Chevy Chase, znany z programu "Saturday Night Live" i serii filmów "W krzywym zwierciadle", podzielił się uroczym zdjęciem, na którym trzyma w ramionach swoją małą wnuczkę. Uwagę obserwatorów przyciągnął jednak widoczny na jego twarzy siniak.
Choć aktor wydawał się nie przejmować urazem, w komentarzach pojawiło się wiele pytań o jego samopoczucie. Niektórzy porównywali nawet jego kontuzję do niedawnego urazu Jay'a Leno.
W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie, menedżer Chevy'ego zażartował w rozmowie z TMZ: "Nie lubi się chwalić, ale nocami walczy z przestępczością. Podziękujecie mu później". Następnie uspokoił fanów, dodając, że komik "po prostu uderzył się w głowę w hotelu, spiesząc się na spotkanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani komika odetchnęli z ulgą
Sam Chevy Chase nie skomentował sytuacji, ale wygląda na to, że jego fani, gdy dowiedzieli się, że uraz nie jest poważny odetchnęli z ulgą. Padło też wiele życzliwych komentarzy na temat zdjęcia z wnuczką. Niektórzy pisali nawet, że aktor jest "dziadkiem na medal". "Miejmy nadzieję, że siniak zniknie przed świętami!" - pisze portal TMZ.
Chevy Chase rozpoczynał karierę w show-biznesie w 1975 roku od wspomnianego, kultowego programu rozrywkowego "Saturday Night Live", będąc nie tylko jedną z gwiazd show, lecz także pełniąc także funkcję scenarzysty.
Podczas pierwszego sezonu "SNL" Chase zapowiadał prawie wszystkie odcinki programu, a jego komediowy talent docenił magazyn "New York", nazywając go "Najzabawniejszym człowiekiem Ameryki".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
