"Chyba oszaleli". Podano ceny biletów na "wesele" Andrzeja z Plutycz

Andrzej z Plutycz robi karierę w "Rolnicy. Podlasie" i na YouTube, jednak mimo chęci wciąż nie ma u swojego boku żony. To chcą zmienić Justyna i Łukasz z Ciemnoszyj. Na "weselu bez panny młodej" będą szukać idealnych kandydatek na wybrankę 42-latka.

Kawaler zdążył już sprecyzować, jakie kobiety mają u niego największe szanse. Jak ogłosił, ważnym kryterium będzie waga (podał dokładne wytyczne). To podejście internauci uznali za kontrowersyjne.

Równie dużo emocji wzbudziły ceny biletów wstępu, jakie zaproponowali organizatorzy. Aby bawić się u boku Andrzeja Onopiuka oraz Justyny i Łukasza Maciorowskich, trzeba zapłacić 100 zł. Od biletu VIP tańszy jest zwykły - kosztuje 59 zł. W sieci pojawiły się opinie, że to zdecydowanie za drogo.

"Jestem w szoku. Za co tyle płacić?", "A kandydatki dla Andrzeja też muszą płacić? Jak nie, to ja się piszę, co mi tam", "Po dyszkę powinny być", "Za drogie, ludzie nie przyjdą", "Chyba oszaleli" - czytamy na grupie fanów "Rolnicy. Podlasie" na Facebooku.

"Wesele bez panny młodej" odbędzie się 22 sierpnia w Ciemnoszyjach. Będzie prowadzone przez didżeja, a kulminacyjnym punktem będzie casting na drugą połówkę dla Andrzeja z Plutycz. W ramach 59 zł zapewniono także inne atrakcje.

Goście będą mogli tańczyć do biesiadnych hitów, a oprócz tego spróbują swoich sił w podlaskich grach weselnych, które od lat bawią mieszkańców tego regionu. Dla tych, którzy lubią rywalizację, przygotowano konkursy z nagrodami. Do wygrania będą upominki przygotowane przez uczestników formatu, wiec mogą mieć dodatkową wartość dla fanów.

Będą też stoiska gastronomiczne z sękaczami, kiszkami ziemniaczanymi, kaszankami i kiełbaskami z grilla oraz budki z pamiątkami. Ponadto będzie można odpocząć w labiryncie w polu kukurydzy należącym do Justyny i Łukasza. Jak sądzicie, Andrzejowi z Plutycz w takich okolicznościach uda się znaleźć wymarzoną partnerkę?