Doda została prawomocnie skazana. Dlatego wciąż pozuje na ściankach
Dorota Rabczewska mimo prawomocnego wyroku, wciąż jest aktywna w mediach oraz na rozmaitych wydarzeniach branżowych. Ekspert medioznawstwa, prof. Wiesław Godzic, w rozmowie z Faktem wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje. - Jako społeczeństwo lubimy być przekorni - powiedział.
Doda
Najważniejsze informacje
- Doda została skazana na rok więzienia w zawieszeniu za szantaż.
- Promocja suplementów diety przez Dodę wzbudziła kontrowersje.
- Prof. Wiesław Godzic komentuje obecność Dody w mediach.
Dorota Rabczewska, znana jako Doda, zmaga się z poważnymi problemami prawnymi. W styczniu 2025 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu za szantaż byłego partnera, Emila Haidara. Dodatkowo nałożono na nią grzywnę oraz koszty sądowe. Mimo to Doda wciąż jest obecna w mediach i reklamach.
W maju 2025 r. Główny Inspektorat Farmaceutyczny złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie promocji przez Dodę suplementów diety. Artystka sugerowała, że mogą one zastąpić leki w leczeniu choroby Hashimoto, co uznano za szkodliwe społecznie. To działanie może mieć dalsze konsekwencje prawne.
Medioznawca mówi, dlaczego Doda pojawia się na ściankach mimo prawomocnego wyroku
Mimo problemów prawnych Doda wciąż cieszy się popularnością i chętnie zapraszana jest na rozmaite wydarzenia branżowe, na których obecni są przedstawiciele mediów. Udziela wywiadów, pozuje na ściankach oraz zapraszana jest do programów telewizyjnych. Jej fani nie zrażają się wyrokami, a produkty przez nią reklamowane nadal znajdują nabywców. To zjawisko budzi zdziwienie wśród ekspertów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio o planach ślubnych i kopertach. Ile wypada dać młodej parze? Wspomniała o...swoim własnym weselu!
Prof. Wiesław Godzic, medioznawca, w rozmowie z Faktem wyraził swoje zdziwienie obecnością Dody w mediach mimo wyroku. "To, że Doda – osoba z prawomocnym wyrokiem – wciąż jest obecna w mediach i ma kontrakty reklamowe, jest dla mnie niezrozumiałe. Dlaczego tak się dzieje? O to trzeba zapytać tych, którzy decydują o jej obecności w telewizji i reklamach."
Godzic zauważa, że obecność celebrytów z problemami prawnymi w mediach świadczy o kryzysie autorytetów. "Jako społeczeństwo lubimy być przekorni. Ta przekora sprawia, że osoba o nieskazitelnej opinii często budzi nieufność. Natomiast wobec tych, którzy mają coś na sumieniu, jesteśmy bardziej wyrozumiali".
