"Ślub od pierwszego wejrzenia" to polski program telewizyjny typu reality show, oparty na duńskim formacie "Gift ved forste blik". Jego główną ideą jest dobieranie par na podstawie przeprowadzonych wcześniej badań naukowych, w tym testów psychologicznych oraz analizy doświadczeń życiowych i warunków fizycznych uczestników.
W programie uczestnicy poznają swojego przyszłego małżonka dopiero na ślubnym kobiercu. Po ceremonii ślubnej i weselu pary udają się w podróż poślubną, a następnie spędzają razem kilka tygodni, podczas których poznają się bliżej i uczą wspólnego życia. Po tym okresie decydują, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy też się rozstać.
Czytaj także: Czy bycie singlem to grzech? Ksiądz stanowczo odpowiada
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio TVN zakończył emisję 10. edycji show. Tym razem wszystkie pary zdecydowały o rozstaniu. W sumie w eksperymencie wzięło udział 30 par, a do dziś ze sobą są tylko cztery (pomijając Laurę i Karola, którzy "dobrali się" na własną rękę już po programie).
Czym jest spowodowane to, że nie udaje się zbudować zbyt wielu małżeństw?
Proces poznawania się, budowania napięcia związanego z początkami w związku może być ekscytujący i wpływać pozytywnie na relację. W programie tego praktycznie nie ma - powiedziała Plotkowi seksuolożka Beata Kuryk-Baluk, znana na Instagramie jako paniseksuolog.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Ekspertka wskazała problem
Beata Kuryk-Baluk zauważyła, że wchodząc w związek, często kierujemy się własnymi marzeniami i oczekiwaniami wobec relacji oraz partnera. Na samym początku zazwyczaj dążymy do tego, aby pokazać się z jak najlepszej strony.
Seksuolożka zwraca uwagę na kluczowe wyzwanie, które pojawia się, gdy to ekspert decyduje o doborze partnera.
Kiedy pojawia się przekaz, że ktoś wybrał za nas kogoś wyjątkowego, to łatwo jest ulec idealizacji chwili. A to, że wszyscy mogą zobaczyć nasze rozterki emocjonalne i że to będzie już na zawsze w internecie, nie ułatwia bycia w szczerości z samym sobą - oceniła.
Poza tym nawiązała do problemu zmian, które pojawiają się u każdego człowieka, jak i w relacjach, które tworzy.
W parze zachodzi tzw. dynamika relacji i każdy reaguje na drugą osobę, ludzie docierają się, zmieniają, z czegoś rezygnują albo nie, akceptują jedne niedoskonałości, inne nie itd. To naturalne, że na pierwszym etapie budowania znajomości szukamy podobieństw - wyjaśniła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.