Wokalista Oasis zakpił ws. afery wokół Byrona. "Czy są wśród nas jakieś gołąbki?"
Liam Gallagher, lider zespołu Oasis w trakcie koncertu odniósł się do skandalu z udziałem miliardera i jego pracownicy. Jego komentarz wywołał śmiech wśród fanów. "Czy są wśród nas jakieś gołąbki?" - zapytał.
Najważniejsze informacje
- Skandal wybuchł podczas koncertu Coldplay w Bostonie.
- Liam Gallagher z Oasis skomentował sytuację na swoim występie.
- Afera dotyczyła romansu dyrektora generalnego firmy Astronomer.
Kilka dni temu podczas koncertu Coldplay w Bostonie doszło do niecodziennej sytuacji. Kamera uchwyciła dyrektora generalnego firmy Astronomer, Andy'ego Byrona w towarzystwie szefowej HR tej firmy, Kristin Cabot. Para, pokazana na tzw. kiss cam, szybko stała się tematem międzynarodowej afery.
Lider Oasis zakpił z sytuacji związanej z Andym Byronem
Liam Gallagher, frontman Oasis, nie pozostał obojętny na te wydarzenia. Podczas swojego koncertu zażartował z sytuacji, pytając publiczność, czy są wśród nich "jakieś gołąbki". Jego komentarz spotkał się z entuzjastyczną reakcją fanów. Jednocześnie zachował pełną powagę.
Liam Gallagher nie tylko skomentował aferę, ale również wymownie wypowiedział się nt. Coldplay. Nie obyło się bez przekleństw, których nie cytujemy. "Nie martwcie się, nie ma tu żadnego Coldplay, żadnych podstępnych, kamer. Nie obchodzi nas, z kim sypiasz, z kim się zabawiasz. To nie nasza sprawa"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiśniewski wspomina czasy, gdy zarabiał miliony. "Za 3 miesiące pokazywania swojego życia w TV zarobiłem 1 mln 300 tys."
Kiss cam, zazwyczaj kojarzona z przyjaznymi momentami na koncertach, tym razem stała się narzędziem ujawnienia romansu wpływowego miliardera. Sytuacja wywołała burzę w internecie i przyciągnęła uwagę mediów na całym świecie.
Afera z udziałem dyrektora generalnego firmy Astronomer może mieć poważne konsekwencje dla jego kariery. Sam już odszedł z firmy, którą kierował, a jego żona usunęła jego nazwisko z mediów społecznościowych oraz zapowiedziała rozwód. Publiczne ujawnienie romansu z pracownicą stawia Andy'ego Byrona w trudnej sytuacji zawodowej i osobistej, lecz w mediach coraz częściej pojawiają się ich obrońcy.