Chce publikacji wizerunku dzieci w internecie. Psycholożka grzmi ws. jej pomysłu

• Fundacja Lil Masti promuje publikowanie zdjęć dzieci w internecie.
• Psycholożka dr Aleksandra Piotrowska ostrzega przed konsekwencjami.
• Eksperci podkreślają prawo dziecka do prywatności.

Fundacja Lil Masti, której celem jest promocja publikowania zdjęć nieletnich w internecie, wywołała falę krytyki. Wiele osób obawia się, że inicjatywa ta może prowadzić do nieetycznego wykorzystywania wizerunku dzieci. Wśród krytyków znalazła się psycholożka dziecięca dr Aleksandra Piotrowska, która w rozmowie z Plejadą wyraziła swoje zaniepokojenie.

Dr Piotrowska wskazuje na cztery kluczowe zagrożenia związane z publikowaniem zdjęć dzieci w sieci. Pierwszym z nich jest możliwość wykorzystania wizerunku przez osoby niepowołane. Kolejnym jest naruszenie prawa dziecka do prywatności. Trzecie zagrożenie to potencjalne przykre konsekwencje, które mogą spotkać dziecko ze strony rówieśników.

Psycholożka podkreśla, że dzieci mogą dorastać z poczuciem, że ich wartość zależy od uwagi, jaką przyciągają w sieci. - Czy rodzice nie boją się przekazania dziecku, że najważniejsze w życiu jest to, żeby przyciągnąć uwagę innych? - pyta dr Piotrowska, wskazując na ryzyko kształtowania niewłaściwego systemu wartości.

Ekspertka zauważa, że dzieci mogą mieć pretensje do rodziców za traktowanie ich wizerunku jak własności. - Bardzo współczuję dzieciom, którym przyszło wzrastać z rodzicami, którzy stają się niewolnikami sieci mediów społecznościowych - dodaje dr Piotrowska.

Kontrowersje wokół Fundacji Lil Masti pokazują, jak ważne jest rozważne podejście do publikowania zdjęć dzieci w internecie. Eksperci apelują o ochronę prywatności najmłodszych i przemyślane działania rodziców.