Jadwiga Jankowska-Cieślak, znana z ról w "Jan Serce" i "Polskich drogach", zdobyła Złotą Palmę w Cannes za rolę w filmie "Inne spojrzenie". Kilka tygodni po powrocie do Warszawy, do jej drzwi zapukała Japonka, Hitomi Sababe, która zakochała się w aktorce i chciała ją zabrać do Tokio.
Hitomi Sababe, wielka fanka Jankowskiej-Cieślak, zdobyła adres aktorki i przyjechała do Polski, by wyznać jej miłość. Aktorka, zaskoczona wizytą, przekonała Japonkę, że nie jest lesbijką. Mimo to Sababe przez pewien czas wysyłała listy do Jankowskiej-Cieślak, próbując przekonać ją do swoich względów.
Zaprosiłam ją do środka, poczęstowałam obiadem. Okazało się, że przyleciała, by mnie porwać. Była święcie przekonana, że rzucę wszystko, wyjadę z nią i zamieszkamy razem w Japonii. Zakochała się we mnie... - opowiadała Jadwiga Jankowska-Cieślak w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Japonka zakochała się w Jadwidze Jankowskiej-Cieślak
Jadwiga Jankowska-Cieślak, była sojuszniczką osób LGBT. Kilka lat temu wyznała, że powiesiła tęczową flagę przed swoim domem, by wyrazić sprzeciw wobec nienawiści. Rola w produkcji "Innye spojrzenie" przyniosła Jankowskiej-Cieślak międzynarodowe uznanie. W filmie zagrała homoseksualną Évę, co było dla niej nowym doświadczeniem. Reżyser Károly Makk uznał, że wątek lesbijski jest kluczowy dla fabuły.
W naszym kinie homoseksualizm, szczególnie kobiecy, wtedy jeszcze nie istniał. I ja, i moja filmowa partnerka Grażyna Szapołowska, byłyśmy zszokowane tym tematem - opowiadała "Wysokim obcasom".
Jankowska-Cieślak wspomina, że w latach 80. homoseksualizm był tematem tabu. Jej kreacja w "Innym spojrzeniu" zmieniła postrzeganie tego tematu w Polsce i na świecie. Aktorka podkreśla, że jej rola była przełomowa i otworzyła drzwi do dyskusji o różnorodności. Jadwiga Jankowska-Cieślak zmarła w kwietniu 2025 roku. Miała 74 lata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
