James Bond była kobietą. W dodatku pochodziła z Polski

0

Do tej pory ukazało się 25 filmów o przygodach najsłynniejszego brytyjskiego agenta. W ostatnich pięciu filmach w rolę Jamesa Bonda wcielił się Daniel Craig, który dziś kończy 56 lat. Jednak gdyby nie Polka o imieniu Krystyna Skarbek, świat nie poznałby 007. To właśnie ta agentka brytyjskiego wywiadu była pierwowzorem dla filmowego bohatera.

James Bond była kobietą. W dodatku pochodziła z Polski
Zdaniem wielu to właśnie pochodząca z Polski Krystyna Skarbek była pierwowzorem Jamesa Bonda (Wikimedia Commons)

Krystyna Skarbek pochodziła z Polski. Od dziecka znakomicie jeździła konno i na nartach. Była piękną kobietą, która nie narzekała na brak powodzenia. Dwukrotnie zamężna, podczas drugiej wojny światowej rozstała się z mężem, Jerzym Giżyckim - pisarzem i dyplomatą, a następnie przedostała się z Francji do Anglii.

Dzięki swoim koneksjom dołączyła do służby w brytyjskim wywiadzie SOE (Kierownictwie Operacji Specjalnych). SOE było jednostką założoną przez Winstona Churchilla.

Krystyna Skarbek przyjęła tożsamość urodzonej w 1915 roku Christine Granville. Już pierwsza jej misja była uważana za samobójczą. Musiała z Budapesztu przedostać się przez góry do Warszawy, aby dostarczyć brytyjskie materiały propagandowe, skontaktować się z podziemiem i drogą powrotną dostarczyć dane o dyslokacji wojsk. Udało jej się to, ale polskie podziemie jej nie zaufało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Nie czas umierać" (2021) - nowy zwiastun

Sposoby Skarbek były imponujące. Aby wydostać się z gestapo, udawała chorą na gruźlicę - ugryzła się w język i pluła krwią. Innym razem rozsypała rzekome diamenty. Gdy rzucili się na nie Niemcy - ona i jej towarzysz rzucili się do ucieczki.

Ulubiona broń? Nóż, sznur a na końcu granat. Na spadochronie dostała się na francuski płaskowyż Vercors. Wstała, otrzepała się i ruszyła na spotkanie z ruchem oporu. Uprowadziła tam cały garnizon wcielonych do niemieckiej armii polskich żołnierzy. Innym razem, przedstawiając się za kuzynkę marszałka Montgomery’ego, uratowała dwójkę swoich przełożonych z SOE z rąk gestapo.

Smutny finał nieustraszonej agentki

Zaraz po wojnie Skarbek dostała odprawę w wysokości 100 funtów i osobiste podziękowanie od Winstona Churchilla, który określił ją "swoim ulubionym wywiadowcą".

Na "wywiadowczej emeryturze" Skarbek nie mogła znaleźć sobie miejsca. Pracowała jako pokojówka w hotelu, telefonistka, sprzedawczyni w Harrodsie czy też stewardessa na luksusowych statkach pasażerskich.

To w tamtym czasie miała poznać Iana Fleminga, którego kochanką została. Mówi się, że to jej postać była wzorem dla roli Vesper Lynd, bohaterki pierwszej powieści z serii o Jamsie Bondzie. Jednak zdaniem wielu Skarbek była prototypem... samego Jamesa Bonda. Bo to ona była szpiegiem.

Krystyna Skarbek zmarła 15 czerwca 1952 r., zamordowana przez adoratora, którego oświadczyny odrzuciła.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić