Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski przeprowadzili wywiad z Wojciechem Szczęsnym w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Dziennikarze zadawali piłkarzowi bardzo trudne pytania, w tym dotyczące polityki. Bramkarz nie dał się "złapać" na żadne z nich i udzielał bardzo elokwentnych odpowiedzi, doskonale unikając wrażliwych tematów.
O wywiadzie zrobiło się bardzo głośno. Dziennikarze z całej Polski wypowiadali się o tym, jak Kuba Wojewódzki rzekomo próbował "wyrwać" od bramkarza reprezentacji Polski odpowiedzi, które mogłyby wywołać tanią sensację. Powstały o tym nawet omówienia całego tematu, lecz w niektórych przypadkach sprawy poszły zdecydowanie za daleko.
Wandale zdewastowali obraz Kuby Wojewódzkiego w jego restauracji
Dziennikarz zamieścił na Instagramie zdjęcie oblanego farbą obrazu z jego podobizną, który znajduje się w jego restauracji. Jak twierdzi, był to efekt zemsty za wspomniany wywiad z Wojciechem Szczęsnym. W opisie do zdjęcia zawarł kilka słów, w których nie szczędził mocnych stwierdzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszyscy czasami bywamy idiotami, ale niektórzy traktują to jako sposób na życie. Dyskusja na temat wywiadu z Wojtkiem Szczęsnym weszła na kolejny poziom. Gratulacje. Naszych urodzin w przyszłym tygodniu nie odwołujemy - napisał Kuba Wojewódzki.
W komentarzach internauci wyrażali obrzydzenie wobec zachowania wandali, ale też zabrali głos nt. wspomnianego wywiadu. Ich zdaniem był on ciekawy, lecz zawierał za wiele wątków politycznych, a piłkarz zebrał pochwały za udzielane odpowiedzi.
"Ciekawy wywiad, ale nie bądź stronniczy, bo bardzo to razi w oczy, Wojtek klasa, bardzo inteligenty i prostolinijny"; "Zostawiłbym obraz w takiej formie w restauracji. To idealny symbol polskiej małości i żółci. Haters gonna hate, jak to mawiają"; "Wywiad na porażająco niskim poziomie. Nie spodziewałem się tego po Was, ale wandalizmu nie popieram. Popieram wolność słowa!" - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.