Ma 54 lata. Wkrótce po raz pierwszy zostanie ojcem
Michał Milowicz ogłosił, że zostanie ojcem. 54-letni aktor przekazał za pośrednictwem Instagrama, że wraz z partnerką, 41-letnią Katarzyną oczekują pierwszej pociechy. "Spełnia się marzenie" - napisał.
Michał Milowicz
Michał Milowicz, znany aktor i wokalista, podzielił się radosną nowiną. Wkrótce po raz pierwszy zostanie ojcem. W rozmowie z "Show" wyznał, że rola ojca była jego największym marzeniem.
Mam jedną najważniejszą rolę, o której od zawsze marzę, a przynajmniej, od kiedy stałem się dojrzałym mężczyzną. To jest rola bycia ojcem, tatą, ostoją rodziny - przekazał aktor.
Michał Milowicz po raz pierwszy zostanie ojcem
Michał Milowicz zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym widnieje w towarzystwie ukochanej. Widać na nim jej ciążowy brzuszek. "Spełnia się właśnie Nasze Marzenie. #naszarodzinasiepowieksza" - napisał aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz o Kaczorowskiej i Peli: "Wiem, jak czuje się osoba zdradzona, oszukona"
Milowicz i Katarzyna obchodzą w grudniu siódmą rocznicę związku. Aktor w wywiadzie dla "Świata Gwiazd" powiedział, że partnerka jest jego dużą życiową ostoją. Pytany przez "Plejadę", czy planują stanąć na ślubnym kobiercu, odpowiedział:
Kim jest Michał Milowicz?
Michał Milowicz jest polskim aktorem, który zdobył popularność dzięki rolom w sitcomach takich jak "Lokatorzy" i "Sąsiedzi". Jako Cezary Cwał-Wiśniewski stał się rozpoznawalną postacią polskiego telewizora. Milowicz zadebiutował wcześniej w komediach Olafa Lubaszenki, gdzie zasłynął jako komediowy gangster w filmach takich jak "Chłopaki nie płaczą".
Milowicz na przestrzeni lat występował w różnych serialach i spektaklach. Grał m.in. w "Klanie" oraz w "Uroczysku". Jego kariera teatralna również nie zwalnia tempa, aktor regularnie występuje na deskach Teatru Kamienica oraz Teatru Capitol. Jego udział w filmach i serialach na stałe związał go z polskim show-biznesem.
Znany z ról pełnych humoru i energii, Milowicz posiada także doświadczenie w improwizacji. Jedna z najbardziej pamiętnych scen w jego karierze, to zakopanie w trumnie na planie filmu "Poranek kojota", które wspomina jako wymagające i stresujące doświadczenie aktorskie.
