Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 

Marcin Bosak czeka na sprawiedliwość po pobiciu. "Przelewu nie zauważyłem"

21

Marcin Bosak wciąż nie otrzymał przelewu zarządzonego przez sąd po brutalnym pobiciu w kwietniu 2023 r. Do sytuacji doszło na oczach jego synów.

Marcin Bosak czeka na sprawiedliwość po pobiciu. "Przelewu nie zauważyłem"
Marcin Bosak (AKPA)

W kwietniu 2023 r. Marcin Bosak został zaatakowany na warszawskiej Ochocie. Aktor przechodził z synami przez ulicę, gdy niemal doszło do potrącenia jego dziecka przez pędzący samochód. Po zwróceniu uwagi kierowcy doszło do kłótni, która przerodziła się w bójkę.

Wyszedłem na ulicę, samochód zatrzymał się z piskiem opon. Zacząłem wskazywać, że tutaj jest ograniczenie prędkości, kierowca wyszedł z auta, zaczęła się pyskówka (...) To mogło się wydawać nieco komiczne, bo ja nie rozumiałem jego, być może on nie rozumiał mnie. Natomiast ewidentnie był agresywny, od samego początku - relacjonował wówczas Marcin Bosak.

W bójce brało udział trzech mężczyzn. Aktor próbował się bronić, lecz na niewiele się to zdało. - Napastnik, jego kolega, który miał niejasne intencje – nie wiem, czy próbował zapobiec tej bójce, bo z drugiej strony przeszkadzał mi w bronieniu się – trzymał mnie za jedną rękę. Później, jak już mnie przewrócili, podbiegł kolejny mężczyzna, próbował mnie kopać. Szczęśliwie się wybroniłem, mam zęby i nos w całości - dodawał aktor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta Zając o kulisach pracy na planie "Hotelu Paradise": "Filipińska kuchnia nie jest dla mnie. Ratowałam się tostami"

Marcin Bosak wciąż czeka na przelew zarządzony przez sąd

Prokuratura uznała zachowanie Shakhina G. za chuligańskie, a jego atak na aktora za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Mimo to prokuratura nie odwołała się od wyroku sądu, uznając go za słuszny.

Sąd skazał 22-letniego Shakhina G., kierowcę taksówki, na siedem miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych oraz nawiązkę w wysokości tysiąca złotych. Mimo wyroku Bosak wciąż nie otrzymał należnej mu kwoty.

Z oskarżonym spotkałem się przed wejściem do sali, był w towarzystwie swoich rosłych kolegów, co niewiele się różniło od sytuacji na ulicy. Tylko tyle, że nie doszło do przepychanek (...) Ja nie jestem sędzią. To młody chłopak, myślałem naiwnie i pozostanę w swojej naiwności. Być może to, że siedział w więzieniu kilka miesięcy, powoli mu dojść do jakichś wniosków, że się tak po prostu nie robi. Może to jest myślenie naiwne (...) Przelewu jeszcze nie zauważyłem - mówi Marcin Bosak cytowany przez tvn24.pl.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polsat zdecydował ws. sylwestra. Wiadomo, gdzie odbędzie się impreza
Kontrowersyjna porażka Blanki w "TzG". Jej fani piszą o przekręcie
Gigantyczna wygrana w "Kole fortuny". Zawodniczka rozbiła bank
"To będzie petarda". Jakubik o nowym filmie Smarzowskiego na temat przemocy domowej
Popełnił jeden błąd i ledwo przeżył. Kulisy wypadku Jeremiego Rennera
Zrobili lody z kebabem. Książulo: "Chory pomysł"
"Proszę już nie przychodzić". Chajzer grzmi do kobiety po wizycie w jego kebabie
Jacek Pałasiński wrócił do telewizji po czterech latach. Jest legendą TVN24
Jak dobrze znasz ludzkie ciało? Sprawdź się w krzyżówce z anatomii
Znasz się na maszynach rolniczych? Przetestuj wiedzę w krzyżówce
Jennifer Lopez kpi z ceł Donalda Trumpa. "Moja miłość teraz kosztuje"
Karta kredytowa. Sprawdź, co wiesz o korzystaniu z tej formy płatności
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić