Minge po wybuchu afery. Tak zachowywała się za kulisami "Tańca z gwiazdami"

Drugi odcinek 17. edycji "Tańca z gwiazdami" przyniósł nieoczekiwaną aferę. Wszystko zaczęło się tuż po tym, gdy z show pożegnali się Ewa Minge i jej partner taneczny Michał Bartkiewicz. Wówczas projektantka wygłosiła pretensje wobec Rafała Maseraka. Wiadomo, co działo się potem za kulisami programu.

Ewa Minge odpadła z "TzG". Internauci komentująEwa Minge i Michał Bartkiewicz w "Tańcu z gwiazdami"
Źródło zdjęć: © AKPA | Jacek Kurnikowski
Maciej Gąsiorowski

Kiedy Krzysztof Ibisz ogłosił, że Ewa Minge odpada z "Tańca z gwiazdami", projektantka postanowiła zabrać głos. Ku zdumieniu jurorów i widzów, zwróciła się bezpośrednio do Rafała Maseraka:

Dziękuję ci, Rafale, za to, że ośmieszyłeś nas na koniec, robiąc (red. z Iwoną Pavlović) figurę, którą zrobiłam (w cha-chy — przyp. red.). Myślę, że to jest klasa sama w sobie... - powiedziała.

Po emisji odcinka w mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza. Wielu internautów zarzuciło Ewie Minge brak klasy i dystansu do siebie. Sama projektantka w rozmowie z serwisem Pomponik postanowiła wyjaśnić, co dokładnie ją dotknęło.

Otóż ostatnią figurą w naszym tańcu, który został tak bardzo nisko oceniony, było postawienie mnie prawie na głowie. Stałam w taki sposób, a Rafał wyszedł z Iwoną Pavlović, odtańczyli taniec i powiedział, że w tańcu liczą się kroki, a nie stanie na głowie. I zrobił tę samą figurę, którą zrobiłam ja. Nie jest to ośmieszenie? - tłumaczyła. Jednocześnie dodała: - Nie oczekuję przeprosin, nie jestem obrażona. Po prostu pokazałam, że jest to słabe i uważam dalej, że jest to słabe.

Ewa Minge wprost przyznała, że udział w "Tańcu z Gwiazdami" nie był dla niej przyjemnym doświadczeniem. Projektantka stwierdziła, że nie pasuje do świata show-biznesu i dobrze się stało, że to właśnie ona odpadła z programu.

Ewa Minge od początku trzymała się na uboczu. - Po zakończeniu swojego występu unikała wspólnej zabawy z innymi uczestnikami, którzy - w przeciwieństwie do niej - wydawali się czerpać radość z udziału w programie - zauważyła dziennikarka "Faktu" będąca za kulisami "Tańca z gwiazdami". - W momencie ogłaszania wyników projektantka jako ostatnia wyszła zza kulis i ustawiła się do ogłoszenia werdyktu. Była wyraźnie przygnębiona i zdystansowana - czytamy w serwisie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje kompozytor "Misia". Zamieszanie z pogrzebem Derfla
Nie żyje kompozytor "Misia". Zamieszanie z pogrzebem Derfla
Jest 40 lat starsza. Cher komentuje nowy związek
Jest 40 lat starsza. Cher komentuje nowy związek
Na co zmarł Pono? Serwis podaje nieoficjalną przyczynę śmierci
Na co zmarł Pono? Serwis podaje nieoficjalną przyczynę śmierci
Mogła wygrać pół miliona w "Milionerach". Słusznie się wycofała?
Mogła wygrać pół miliona w "Milionerach". Słusznie się wycofała?
Zagrał w "Koglu-moglu". Spoczął w grobie byłej żony, legendarnej "Małej Mi"
Zagrał w "Koglu-moglu". Spoczął w grobie byłej żony, legendarnej "Małej Mi"
Marek Siudym niedawno spotkał się z Pono. "Byłem jego trenerem"
Marek Siudym niedawno spotkał się z Pono. "Byłem jego trenerem"
Pogrzeb Elżbiety Pendereckiej. Podano szczegóły
Pogrzeb Elżbiety Pendereckiej. Podano szczegóły
Kurska odpowiedziała Wojewódzkiemu. Poszło o ślub Cichopek. "Boli go"
Kurska odpowiedziała Wojewódzkiemu. Poszło o ślub Cichopek. "Boli go"
Kolejny cios dla 96-letniego Antczaka. Pożegnał ikonę polskiego kina
Kolejny cios dla 96-letniego Antczaka. Pożegnał ikonę polskiego kina
Kulisy "The Floor". Na nagranie odcinka jedzie się 20 godzin autokarem
Kulisy "The Floor". Na nagranie odcinka jedzie się 20 godzin autokarem
Pono nie żyje. Dwa dni przed śmiercią odwiedził fizjoterapeutę
Pono nie żyje. Dwa dni przed śmiercią odwiedził fizjoterapeutę
Nie żyje Pono. Polski hip-hop żegna pioniera sceny
Nie żyje Pono. Polski hip-hop żegna pioniera sceny