Aktywiści nie wpuścili policji do siedziby Gniazda po tym, jak jeden z nich został zaatakowany gaśnicą przez Mariannę Schreiber - dowiedziało się o2.pl. Powód? - W środku trwało spotkanie towarzyskie - wyjaśnia policja.
Marianna Schreiber zaatakowała gaśnicą aktywistów Ostatniego Pokolenia w ich wynajmowanym lokalu, znajdującym się przy ul. Kruczej w Warszawie. Celebrytka opublikowała wpis w mediach społecznościowych, którym wytłumaczyła swoje zachowanie. W komentarzach wybuchła burza.
Marianna Schreiber nie odpuszcza i ponownie zaatakowała aktywistów "Ostatniego Pokolenia". Po niedawnej styczności z nimi na ul. Gagarina w Warszawie zapowiedziała kolejną "walkę". "Gdzie oni teraz będą?" - dopytuje.