oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 
aktualizacja 

Sienkiewicz wskazała, kto ma zająć się jej dziećmi. Stało się inaczej

29

Barbara Sienkiewicz zmarła 7 czerwca. 69-letnia aktorka osierociła dwójkę 9-letnich dzieci. W ubiegłym roku Sienkiewicz przyznała, że spisała testament. Otwarcie mówiła także o tym, kto po jej śmierci ma zająć się bliźniętami. Jej życzenie się nie spełniło.

Sienkiewicz wskazała, kto ma zająć się jej dziećmi. Stało się inaczej
Sienkiewicz wskazała, kto ma zająć się jej dziećmi. Stało się inaczej (FORUM)

W 2015 roku media rozpisywały się o Barbarze Sienkiewicz, która zdecydowała się na późne macierzyństwo. Aktorka znana z epizodycznych ról urodziła bliźnięta w wieku 59 lat i została okrzyknięta "najstarszą matką w Polsce". Sienkiewicz nigdy nie ujawniła, kto jest ojcem bliźniąt. Przed rokiem w jednym z wywiadów przyznała za to, że spisała testament. - Muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Staram się przewidzieć przyszłość — mówiła w programie "Wieczorny Express".

W tej samej rozmowie wskazała, że znalazła osobę, która zajmie się dziećmi, jeśli ona nie dożyje ich pełnoletności. - Pani marszałkini Wanda Nowicka zaproponowała, że ona przejmie dzieci. Sama wysunęła tę propozycję — zdradziła. Okazuje się, że posłanka była dość zdumiona tym wyznaniem i w rozmowie z "Super Expressem" wyraziła nadzieję, że dziećmi zajmie się ktoś z rodziny.

Po niespodziewanej śmierci 69-letniej aktorki Wanda Nowicka zapewniała, że jest krąg osób, które starają się zapewnić Ani i Piotrowi kochający dom, w którym będą dorastały. Tuż po nagłej śmierci mamy, bliźnięta trafiły pod opiekę policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Diabeł opętał dzieci". Oto co działo się w placówce Dzieła Pomocy Dzieciom

Jak przekazała "Faktowi" oficer prasowa z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II Ewa Kołdys, "nie było możliwości przekazania dzieci najbliższym członkom rodziny i dzieci zostały przewiezione do interwencyjnej placówki opiekuńczo-wychowawczej".

Dzieci Barbary Sienkiewicz trafiły do pieczy zastępczej

"Super Expressu" postanowił skontaktować się z sądem rodzinnym, który zajmuje się sprawą osieroconych dzieci Barbary Sienkiewicz. Przedstawiciele instytucji potwierdzili, że "wszczęto postępowanie opiekuńcze w sprawie małoletnich dzieci po śmierci pani Barbary". Sąd poinformował, że dzieci zostały umieszczone w "pieczy zastępczej".

Z uwagi na dobro małoletnich bardziej szczegółowe informacje nie mogą zostać udzielone — przekazała "Faktowi" Magdalena Spinek, zastępca kierownika sekretariatu V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić