Roksana Węgiel mimo sezonu letniego zrezygnowała z plenerowych koncertów, a trasę po Polsce przesunęła na październik. Dzięki temu ma dużo więcej czasu i wcale nie przeznacza go wyłącznie na przygotowania do owianego tajemnicą ślubu kościelnego.
Zwyciężczyni Eurowizji Junior wróciła na Podkarpacie, by następnie zabrać swoich braci w wyjątkowe miejsce. Razem z bliskimi wsiadła w samolot do Francji, ale celem wcale nie były igrzyska olimpijskie. Piosenkarka razem z rodzeństwem zawitała w Disneylandzie pod Paryżem. Co tam robili?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartym co do wielkości parku rozrywki na świecie zafundowała Tymoteuszowi i Maksymilianowi mnóstwo atrakcji. Z relacji w sieci wynika, że chłopcy mogli sfotografować się z postaciami z bajek.
Oprócz tego nie mogło zabraknąć kolejki górskiej i odwiedzenia obowiązkowego punktu takiej wycieczki, czyli kojarzącego się z kreskówkami baśniowego zamku. Na jego tle nastoletni brat piosenkarki pozował niczym model.
Roxie Węgiel zabrała braci do Disneylandu. Ceny nie są niskie
Siostra za bilety wstępu dla całej trójki mogła zapłacić aż 1905 zł (wstęp na cały teren kosztuje 635 zł od osoby). Wysoka cena spowodowana jest okresem wakacyjnym. Do niej warto doliczyć także ewentualne koszty wyżywienia.
Na terenie paryskiego Disneylandu oprócz rozmaitych zabaw można skorzystać z kilkunastu tematycznych restauracji. Bracia 19-letniej gwiazdy mieli do wyboru lokal Myszki Miki lub Aladyna oraz miejsca stylizowane bajkami "Zakochany kundel", "Król lew" i kawiarnię przed Domem Strachów.
Roksana Węgiel mimo napiętego grafiku stara się utrzymywać z rodzeństwem częsty i bliski kontakt. Nie ma zatem wątpliwości, że żona Kevina Mgleja ze swoich siostrzanych obowiązków wywiązuje się wzorowo, a Tymoteusz i Maksymilian z pewnością zapamiętają przygodę w Disneylandzie na długo.
Czytaj też: Ciąża Edyty Górniak? Allan Krupa zabrał głos
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.