Koterski w więziennej celi odmówił Koronkę. Wtedy się zaczęło
Michał Koterski ma za sobą przygodę w programie "Eksperyment. Odsiadka". Spędził kilka dni w zakładzie karnym, w celi z prawdziwymi byłymi przestępcami. Razem odmówili Koronkę. Celebryta potraktował tę okazję, by opowiedzieć o gigantycznym wpływie Boga na jego życie. Wtedy usłyszał historię kolegi.
Michał Koterski o wierze i Bogu w "Eksperyment. Odsiadka"
Michał Koterski po wejściu za próg zakładu karnego w Bartoszycach zrobił dobre wrażenie na innych osadzonych. Niektórych znał z widzenia — pamiętał ich z czasów młodości, gdy wpadał w nałogi i złe towarzystwo.
Miejsce "must see" podczas wizyty w Leeds. Istnieje ponad 200 lat
Więzienna rutyna może znudzić każdego, więc razem z dwoma osadzonymi postanowił wyciszyć się, odmawiając w celi Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Panowie wymienili się swoimi spostrzeżeniami na temat wiary. Michał Koterski nie ukrywał, że to właśnie dzięki niej udało mu się wyleczyć z uzależnień i nie trafić za kratki.
Przez 23 lata leczyłem się w wielu miejscach i nie pomagało. Dopiero 10 lat temu uklęknąłem, poprosiłem Boga o pomoc w uwolnieniu się od nałogów, a ja zrobię wszystko, żeby być do końca życia trzeźwym. Stał się cud. Bóg towarzyszy mi do dzisiaj — opowiadał kolegom spod celi, trzymając w ręku różaniec.
Michał Koterski przed kamerami "Eksperymentu. Odsiadka" dowiedział się o historii innego więźnia, który po resocjalizacji i wyjściu na wolność wyrzucił do śmieci część pieniędzy, która została mu z kryminalnej przeszłości i zaczął uczciwie pracować. Aktor podkreślił, że nie jest jedyną osobą, która dzięki wierze odmieniła swoje życie.
To niesamowite, że Bóg w każdym miejscu kogoś dotyka. Za każdym razem, gdy mówię o swojej przemianie, budzi to zainteresowanie. Ale uważam, że w każdej sytuacji z Bogiem żyje się po prostu łatwiej. Idzie mi ogólnie dobrze w życiu — podsumował.
"Odsiadka". Celebryci otworzyli się w więziennych warunkach
Pozostali uczestnicy reality-show również mieli sposobność, by szczerze porozmawiać z osadzonymi. Kacper Porębski (znany w sieci jako Jasper) otwarcie opowiedział im o swojej orientacji, wzbudzając mieszane odczucia — szacunek i dezaprobatę.
Z kolei poglądy Damiana "Stiflera" Zduńczyka na temat kary śmierci (wyznaje zasadę "ząb za ząb") spotkały się ze sporą krytyką. Zygmunt Chajzer ze łzami w oczach opowiedział o trudnym dzieciństwie, alkoholizmie i agresji ojca, a Jakub Rzeźniczak o wpływie hejtu na jego żonę. Za kratami siłę charakteru sprawdzili również Mini Majk i Gimper.
