Odręczny liścik przy grobie Pono. Ktoś zostawił mu poduszkę
Bliscy, przyjaciele i artyści sceny hip-hopowej 21 listopada pożegnali rapera Pono. Współzałożyciel ZIP składu zmarł 6 listopada. Żałobnicy przy nagrobku złożyli znicze, wieńce oraz poduszkę, do której dołączono poruszający liścik.
Rafał Poniedzielski był znany w branży muzycznej pod pseudonimem Pono. Zmarł w wieku 49 lat. Podczas ceremonii pożegnalnej na Cmentarzu Parafialnym św. Katarzyny w Warszawie pojawiły się tłumy.
Raperzy Sokół oraz Koras, członkowie ZIP składu, do wieńca dołączyli dopisek: "Bardzo nam Ciebie brakuje". Przy nagrobku złożono również poduszkę w kształcie donata, do której dołączono poruszający liścik z fragmentem tekstu artysty z piosenki pt. "Nieśmiertelna nawijka ZIP Składowa".
"I tak tkwimy tu, aż w końcu kończymy, by znów narodzić się od nowa". Pono, do zobaczenia w kolejnych wcieleniach — napisano.
"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski gorzko o Kościele: "Gdzie ci księża? Gdzie ten autorytet?"
Na kolejnych wieńcach można było przeczytać m.in. "Rafciu, na zawsze w naszej pamięci", "W hołdzie przyjacielowi", "Kochanemu Rafałowi i najukochańszemu tacie", czy "Żegnaj, kochany przyjacielu".
W uroczystości pogrzebowej uczestniczyli m.in. O.S.T.R., Buczer, Laura Samojłowicz oraz Sebastian Fabijański. Rodzina Pono w nekrologu zamieszczonym kilka dni temu na portalu GlamRap również posiłkowała się jego twórczością.
Podkreślili, że raper miał duży wpływ na rozwój polskiego rapu i był "jednym z pionierów warszawskiej sceny hip-hopowej". Pod informacjami o planowanej ceremonii znalazł się cytat z piosenki pt. "Oddech" pochodzącej z albumu "Wizjoner".
Moment, w którym dopada człowieka zmęczenie. Moment, w którym powoli gubi się znaczenie. To jest moment, w którym spokojnie zamykam oczy. Po to, by móc złapać oddech tlen w organizm wtłoczyć — załączono.
Raper Pono słynął z autentycznych tekstów
Pono rozpoczął karierę w 1996 roku u boku Sokoła, a już trzy lata później współtworzył album "Chleb powszedni", uznawany za klasykę hip-hopu. Był inicjatorem projektu Zipera, z którym nagrał "O.N.F.R." i "Drugą stronę medalu".
Wydał także solowe płyty "Hołd" oraz "Wizjoner". Współpracował z WWO, Hemp Gru, Molestą i wieloma reprezentantami stołecznej sceny. Słynął z niskiego głosu i precyzyjnych, autentycznych tekstów.