Tak zmienił się filmowy "Kevin sam w domu". Jego syn nosi imię po zmarłej ciotce
45-letni obecnie Macaulay Culkin, niegdyś najpopularniejszy dziecięcy aktor świata, obecnie skupia się na życiu prywatnym z ukochaną, aktorką Brendą Song, z którą założył rodzinę i ma dwóch małych synów.
Wzloty i upadki Culkina
Macaulay Culkin zdobył światową sławę dzięki rolom w kultowych filmach "Kevin sam w domu" (1990) i "Kevin sam w Nowym Jorku" (1992). Jego kreacja inteligentnego i pomysłowego Kevina znacząco przyczyniła się do stałej popularności tych produkcji, które podczas Świąt Bożego Narodzenia są niemal symboliczne. Późniejsze jego dziecięce produkcje "Moja dziewczyna", "Synalek" czy "Richie milioner", nie przyniosły mu już tak wielkiego rozgłosu.
Aktor, mimo spektakularnego początku kariery, musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami osobistymi. Problemy z używkami i konflikty z prawem wpłynęły na jego życie zawodowe i osobiste. W 2004 roku został aresztowany za posiadanie narkotyków, co zakończyło się przymusowym odwykiem.
Najlepsze filmy na święta
Nowy rozdział życia
Od kilku lat życie Culkina wydaje się bardziej ustabilizowane. Po rozstaniu z pierwszą żoną, Rachel Miner, związał się z różnymi partnerkami, w tym z aktorką Milą Kunis i Jordan Lane Price. Obecnie jest w stałym związku z Brendą Song, aktorką znaną m.in. z disneyowskich produkcji, takich jak: "Nie ma to jak hotel", "Suite Life: Nie ma to jak statek" czy "Wendy Wu". Para poznała się w 2017 roku na planie filmu "Changeland". Mają dwoje dzieci, synów Dakotę urodzonego w 2021 i 3-letniego Carsona.
Wspólnie z Brendą Song, Culkin koncentruje się na rodzinie i nowych projektach, stając się ponownie osobą publiczną, co potwierdziła ich styczniowa okładka w "Cosmopolitan". To symboliczny krok w nowym, bardziej pozytywnym etapie życia aktora, który kiedyś kojarzony był głównie z dziecięcymi rolami i problemami z prawem.
O swoim nowym życiu aktor opowiadał ostatnio w programie "Jimmy Kimmel Live" w telewizji ABC. Obecnie Macaulay Culkin nosi brodę i nie wstydzi się swoich zmarszczek i siwizny.
Przypomnijmy, że "Kevin sam w domu" już 24 grudnia o godz. 20:00 w Polsacie. Bez niego w wielu polskich rodzinach, nie mogłoby być świąt Bożego Narodzenia.