Choć kalendarz Zenka Martyniuka o każdej porze roku pęka w szwach, piosenkarz chce być dobrym synem i odwiedza mamę zawsze, gdy jest w jej okolicach. Stara się robić to najczęściej, jak to możliwe. Jego rodzicielka jest bowiem w podeszłym wieku. 17 stycznia Teresa Martyniuk obchodzi 78. urodziny.
Gwiazdor disco polo wie, że jest jego największą fanką. Ogląda jego koncerty i obserwuje współprace z innymi wykonawcami. Sama również ma wokalny talent. W rozmowie z "Faktem" 55-latek zadeklarował, że kiedyś nagra z nią piosenką na gitarze i "to będzie hicior". Seniorka nie narzeka na brak sił.
Sama sobie radzi, sama gotuje obiady. Dzisiaj rano byłem u mamy, to śniadanie mi zrobiła, jajka sadzone na szynce. [...] Czuje się bardzo dobrze, fantastycznie. Siedzi z kotami, ma trzy koty, dokarmia kotki, także jest zadowolona — opowiadał w tabloidzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć Zenek Martyniuk przez ostatnie tygodnie nie wypowiadał się pozytywnie na temat syna, tym razem zrobił wyjątek. Zapewnił, że jeśli chodzi o relacje Daniela z babcią, to są doskonałe i Teresa "bardzo go lubi".
Ukochany wnuk podczas wizyt na Podlasiu odwiedza ją i opowiada o swoich zagranicznych wojażach. Tych, co pokazuje w sieci, nie brakuje, więc zawsze mają o czym rozmawiać.
Razem sobie siedzą, opowiadają różne rzeczy, Daniel coś tam babci zawsze opowiada, jak gdzieś był, czy w Stanach, czy statkami pływał, bo Daniel dużo pływał. [...] A mama mówi, że to fajnie, bo tam musi być fajnie. I Daniel mówi, że może kiedyś babcię zabierze ze sobą i może popłyniemy razem. Babcia zaś się cieszy, że Daniel opowiada takie fajne przygody. Pokazuje świat na zdjęciach — relacjonował w "Fakcie".
Rodzinny dom Zenka Martyniuka. Urodził się w kuchni
Zenek Martyniuk czuje sentyment do swojego rodzinnego domu. Urodził się we wsi Gredele w gminie Orla, a dokładniej w... kuchni. Aktualnie w budynku mieści się spiżarnia, obok jest drugi, w którym teraz mieszka mama Teresa.
Swoje dawne kąty pokazał w "Sprawie dla reportera". Widzowie zobaczyli m.in. kołyskę, w której leżał jako niemowlę. Nie da się ukryć, że mimo wielu sukcesów i ogólnopolskiej kariery autor hitu "Przez Twe oczy zielone" nie zapomniał o swoim pochodzeniu i jest z niego dumny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.