22-letnia oficer armii amerykańskiej z Okemos została Miss USA podczas 73. konkursu, który odbył się w niedzielę w Los Angeles w Kalifornii. Alma Cooper ma nadzieję, że dzięki swojemu nowemu tytułowi będzie mogła nieść dobro i zmienić świat na lepsze.
Cooper zawodowo służy w amerykańskiej armii, jest oficerem. Z wyróżnieniem ukończyła Akademię Wojskową West Point.
Jako córka robotnika-imigranta, dumna afrolatynoska i oficer armii Stanów Zjednoczonych, żyję amerykańskim snem - powiedziała nowa miss, cytowana przez CNN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa Miss USA. Ma specjalną misję
22-letnia Alma Cooper, po niedawnym zwycięstwie w konkursie Miss USA 2024, w rozmowie z US Weekly wyraziła swoją gotowość do pracy nad problemem żywności na świecie.
Wywodząca się z Michigan Cooper podkreśliła, że jest to dla niej sprawa osobista, motywowana doświadczeniami własnej matki.
Chcę podnieść głosy tych, którzy często pozostają niesłyszani - stwierdziła, dodając, że praca badawcza, którą wykonuje na uniwersytecie Stanford w dziedzinie zdrowia i żywienia, stanowi dla niej drogę do osiągnięcia tego celu.
Niezależnie od swojego zaangażowania społecznego, Cooper ma także inne, lżejsze zainteresowania. Przyznaje się do fascynacji parą Zendaya i Tom Holland oraz uwielbienia seriali takich jak "Vanderpump Rules" i "Selling Sunset".
Swoje zamiłowanie do filmów Disneya, szczególnie "Ratatouille", "Gdzie jest Nemo" oraz "Iniemamocni", przedstawia z humorem, mimo iż spotyka się z tego powodu z drobnymi drwinami.
Po swoim triumfie na krajowym konkursie piękności, Cooper będzie reprezentować Stany Zjednoczone na konkursie Miss Universe 2024, który odbędzie się w Meksyku w listopadzie tego roku.
Poprzez swoje doświadczenie i pasję, ma nadzieję nie tylko godnie reprezentować swój kraj, ale także wykorzystać platformę, jaką daje jej tytuł, do zwrócenia uwagi na kluczowe problemy społeczne - podkreśla usmagazine.