Max Wright w serialu "Alf" odgrywał rolę przykładnego kochającego męża i ojca. Z czasem okazało się, że tę rolę odgrywał również w prawdziwym życiu. Gdy na jaw wyszły mroczne tajemnice skrywane przez Wrighta, żona wyrzuciła go z domu. Aktor zmarł po wieloletniej walce z nowotworem. Odszedł w niesławie, pięć lat temu, 26 czerwca 2019 roku.