Zenek Martyniuk ze swojej słabości do słodyczy postanowił zrobić użytek. Zareklamował czekoladę, której składniki sam skomponował. Produkt został skrytykowany nie tylko za astronomiczną cenę. Tak broni się "król disco polo". Przy okazji zdradził, czy jego wnuczka miała okazję spróbować firmowany przez niego przysmak.