Latem 2021 roku Christina Applegate podzieliła się z fanami wstrząsającą informacją. Aktorka ujawniła, że mierzy się ze stwardnieniem rozsianym - nieuleczalną chorobą ośrodkowego układu nerwowego.
Schorzenie to powoduje zakłócenie przepływu informacji pomiędzy mózgiem a ciałem, często prowadząc do niepełnosprawności. Wówczas też podjęła decyzję o zakończeniu kariery aktorskiej.
Christina Applegate o anoreksji
Teraz w najnowszym odcinku podcastu MeSsy zdobyła się na kolejne szczere wyznanie. Christina Applegate otworzyła się na temat swoich zaburzeniach odżywiania (anoreksji).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To były cholerne tortury (...) Po prostu pozbawiałem się jedzenia przez wiele lat - przyznała 52-latka.
Christina Applegate ujawniła też, że wieku piętnastu lat za namową mamy zaczęła stosować dietę strażników wagi. Jednak jej zmagania z zaburzonym postrzeganiem ciała zaczęły się wiele lat wcześniej, wówczas gdy jeden z chłopaków z sąsiedztwa nazwał ją gruba.
Gdy zeszłam do 110 funtów (blisko 50 kg), mama zapytała: "Jak to zrobiłaś?. Powodem tego były zaburzenia odżywiania. (...) - wyznała.
Aktorka jadła wówczas pięć migdałów dziennie. - To tkwiło we niej przez lata - przyznała.
Christina Applegate: chciałam, żeby wystawały mi kości
Christina Applegate wcielając się w postać Kelly w serialu "Świat według Bundych" często grała w krótkich topach i spódniczkach. W pewnym momencie doszło do tego, że dział kostiumów musiał przygotowywać dla niej ubrania w rozmiarze 0.
Chciałam, żeby wystawały mi kości, więc nie jadłam - wyjawiła i dodała, że jej szczupła sylwetka była "bardzo przerażająca dla wszystkich" pracujących poza kamerą. - Mówili: "Christina nigdy nie je". Rozmawiali ze mną o tym - powiedziała w podcaście. - Ale sama dla siebie byłam ogromna - wyjaśniła.
Jej zaburzenia odżywiania pogorszyły się, gdy zobaczyła siebie w odcinku pilotażowym słynnego serialu HBO. "Byłem najpełniejsza, wyglądałam jak nigdy dotąd. Nie wyglądałam jak żadna inna młoda kobieta w żadnym innym programie, jaki widziałam - powiedziała.
Kiedy rok później wróciła, aby nakręcić pierwszy sezon, twierdziła, że prawie została zwolniona. - Ze względu na to, jak bardzo byłam szczupła - powiedziała Applegate. - Oni mówili: "Whoa, nie, nie, nie, nie, nie!". Program był pełen wsparcia i miłości, a oni po prostu chcieli, żebym była zdrowa - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.