Janda o ostatnich chwilach męża. "Spojrzał na mnie i powiedział"

Krystyna Janda w wywiadach nie stroni od poruszania różnych tematów. W rozmowie z Magdaleną Rigamonti i Tomaszem Sekielskim w podcaście "Rachunek sumienia" opowiedziała o ostatnich chwilach swojego męża. Zdradziła, jakie były ostatnie słowa jej ukochanego.

Krystyna Janda opowiedziała o śmierci męża i własnym przemijaniuKrystyna Janda opowiedziała o śmierci męża i własnym przemijaniu
Źródło zdjęć: © Instagram
Anna Wajs-Wiejacka
8

Krystyna Janda była zamężna dwukrotnie. Jej pierwszym mężem był Andrzej Seweryn, choć aktorka nie ukrywała, że to drugi mąż był miłością jej życia. Z Edwardem Kłosińskim spędziła 27 lat i była z nim do ostatnich chwil jego życia. Aktorka, wracając wspomnieniami do tamtego trudnego czasu, przyznała, że jego odejście było dla niej wyjątkowo trudnym doświadczeniem. - To był dla mnie wstrząs, ponieważ mój mąż miał dopiero 65 lat, był w sile wieku. Był rozpędzony w pracy, we wszystkim — powiedziała w "Rachunku sumienia".

W dniu swojej śmierci Kłosiński mówił do niej tylko po niemiecku. - Niemiecki był jego językiem rodzinnym. To znaczy, w tym języku mówiła jego babcia i mówiła Bona — wyjaśniła aktorka. Do dziś ma w pamięci słowa, jakie do niej wówczas wypowiedział.

Spojrzał na mnie i powiedział po niemiecku właśnie: ty sobie dasz radę. Na szczęście znam ten język — zdradziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Rozenek miała przejść do Polsatu! Ujawnia kulisy

Krystyna Janda, wspominając śmierć ukochanego, przyznała, że odszedł, kiedy go karmiła, między "jedną a drugą łyżką" zupy. - Nie mogłam w to uwierzyć i pobiegłam do mamy. Powiedziałam: mamo, chyba Edward nie żyje. I wtedy mama przyszła i to już było naprawdę — relacjonowała.

Krystyna Janda szczerze o własnym przemijaniu

Aktorka przyznała, że od śmierci swojego ukochanego codziennie myśli o nieuchronności końca. - Od momentu śmierci mojego męża, od kiedy zobaczyłam na własne oczy, jak to się łatwo umiera. Pomyślałam, że to jest takie przejście, to jest jeden krok przez jakiś strumyk i już nie ma — powiedziała.

Przygotowując się do własnej śmierci, Krystyna Janda spisała nawet testament. Zrobiła to, znajdując wolną chwilę w trakcie długiej podróży samolotem. Kiedy jej ostatnia wola była gotowa, wysyłała zdjęcie dokumentu swojemu synowi.

Aktorka nie ukrywa, że sporą zasługę w jej podejściu do odchodzenia miał sposób, w jaki żegnali się z życiem jej rodzice. - Patrząc na moją matkę, która w wielkiej zgodzie odchodziła, mówiła, że nareszcie, że się uspokoi, że teraz będzie już dobrze, czy mojego ojca, który też tak umarł, jakby pogodzony z tym, że umiera, to myślę sobie, że niech będzie tak, jak będzie — stwierdziła.

Wybrane dla Ciebie

Co wiesz o paranoi? Sprawdź się w wymagającej krzyżówce
Co wiesz o paranoi? Sprawdź się w wymagającej krzyżówce
Co wiesz o plantacji na Karaibach? Sprawdź się w krzyżówce
Co wiesz o plantacji na Karaibach? Sprawdź się w krzyżówce
21 pytań o psy. Tylko miłośnik czworonogów poradzi sobie w tej krzyżówce
21 pytań o psy. Tylko miłośnik czworonogów poradzi sobie w tej krzyżówce
Co wiesz o wąsaczach i brodaczach? Sprawdź się w krzyżówce
Co wiesz o wąsaczach i brodaczach? Sprawdź się w krzyżówce
Uderzyła w rodziców wywierających presję na dzieciach za oceny. Padły mocne słowa
Uderzyła w rodziców wywierających presję na dzieciach za oceny. Padły mocne słowa
Wpadka w "Dzień dobry TVN". Problemy z tłumaczeniem zaskoczyły widzów
Wpadka w "Dzień dobry TVN". Problemy z tłumaczeniem zaskoczyły widzów
Żugaj reaguje na plotki o związku. "Moje serce wypełnione jest miłością"
Żugaj reaguje na plotki o związku. "Moje serce wypełnione jest miłością"
Syn Edyty Górniak ma sposób na jej nadopiekuńczość. "Zawsze towarzyszy mi stres"
Syn Edyty Górniak ma sposób na jej nadopiekuńczość. "Zawsze towarzyszy mi stres"
"Wyraźny sygnał". Psychoterapeuta komentuje wybryk Rynkowskiego
"Wyraźny sygnał". Psychoterapeuta komentuje wybryk Rynkowskiego
Julia Pietrucha po latach pokazała siostrę. Robią ważny projekt
Julia Pietrucha po latach pokazała siostrę. Robią ważny projekt
Strasburger gorzko o "Tańcu z gwiazdami". Dlatego tam nie wystąpi
Strasburger gorzko o "Tańcu z gwiazdami". Dlatego tam nie wystąpi
Pozwał Filipa Chajzera do sądu. "Starczyło na trzy różne zgłoszenia"
Pozwał Filipa Chajzera do sądu. "Starczyło na trzy różne zgłoszenia"