Nick Moran, aktor znany z roli Scabiora w serii filmów o Harrym Potterze, trafił do szpitala z powodu poważnego urazu rdzenia kręgowego. Jak donosi serwis Page Six, operacja była niezbędna, aby uratować jego życie.
Moran, który wcześniej ignorował ból szyi, próbując leczyć się domowymi sposobami, musiał poddać się skomplikowanej operacji. Lekarze usunęli cztery kości z okręgu szyjnego kręgosłupa i zastąpili je implantami.
Nick Moran przeszedł poważną operację
Operacja zakończyła się sukcesem, choć istniało ryzyko całkowitej utraty zdolności mówienia i chodzenia przez aktora. Obecnie Moran powoli wraca do zdrowia, a jego przyjaciel Terry Stone potwierdził, że aktor po krótkiej niedyspozycji odzyskał zdolność mówienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo że Moran porusza się z trudnością i nosi kołnierz ortopedyczny, jego stan zdrowia się poprawia. Aktor dochodzi do siebie w domu, a jego ruchy są jeszcze ograniczone, co jest naturalne po tak poważnej operacji.
Już mówi, co jest dobrym znakiem, ale nadal porusza się jak 100-latek, ma kołnierz ortopedyczny i się nie przemęcza - przekazał Terry Stone.
Nick Moran zdobył popularność nie tylko dzięki roli śmierciożercy Scabiora w "Harrym Potterze", ale także występom w filmach takich jak "Porachunki" Guya Ritchiego czy "D’Artagnan" i "Gol 3". Wystąpił także w dwóch serialach: "Morderstwa w Midsomer" oraz "Na sygnale". Jego powrót do zdrowia jest bacznie obserwowany przez fanów na całym świecie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.