U Tomasza Jakubiaka w ubiegłym roku zdiagnozowano nowotwór. Juror z "MasterChefa" początkowo leczył się w Polsce, ale później zdołał opłacić hospitalizację i diagnostykę w Izraelu. Kilka dni temu poinformował w sieci, że został pilnie przetransportowany karetką do kliniki w Atenach w Grecji.
Nikt dalej za bardzo nie wie, o co chodzi z moją chorobą — ubolewał na Instagramie.
Kucharz nie ustaje w staraniach, by zdobyć fundusze na dalszą walkę z dolegliwościami. W tym celu uruchomił kilka zbiórek (nie tylko w Polsce, ale też w USA), sprzedaje także książkę. W tym pomaga mu siostra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Jakubiak udostępnił nagranie, na którym zachęca zatroskanych fanów do kupna jego książki pt. "Ugotuj mi tato". Zostało jedynie 400 egzemplarzy, które można kupić za pośrednictwem Joanny Jakubiak.
Dotychczas siostra celebryty pozostawała w cieniu. Nie ma jednak wątpliwości, że zdrowie brata jest dla niej bardzo istotne i razem z całą rodziną robi wszystko, by odzyskał to, co stracił.
Joanna Jakubiak w sieci nazywa się propagatorką zawodu babysitter, czyli opiekunki do dzieci. Z jej profilu można się dowiedzieć, że prowadzi prywatną agencję niań, a ponadto opowiada o tym zajęciu na rozmaitych szkoleniach.
Jest też administratorką grupy na Facebooku, która zrzesza opiekunki pracujące w Warszawie. Tam mogą wymienić się nie tylko swoimi spostrzeżeniami, ale także ofertami pracy, rekomendacjami i ogłoszeniami. Jej pasją jest pedagogika, a media społecznościowe zapełnione są fotosami z bliskimi i dziećmi.
Stan zdrowia Tomasza Jakubiaka się pogorszył
Tomasz Jakubiak od kilku miesięcy większość czasu spędza w szpitalach. Ze względu na rodzaj nowotworu (jelita i dwunastnicy), 42-latek jest odżywiany pozajelitowo (w postaci płynnej).
Pechowo pojawiła się u niego woda w płucach, co było powodem wyjazdu do Grecji. To uniemożliwiło podróż do tego kraju samolotem — pacjent musiał pokonać 2,5 tys. km karetką.
Fani są świadomi, że stan jego zdrowia w ostatnich tygodniach się pogorszył, jednak wciąż nie tracą nadziei, że uda się wyjść z opresji. Sądząc po zaangażowaniu Joanny Jakubiak - ona również.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.