Samuel Pereira przez ponad dwie godziny odpierał zarzuty Krzysztofa Stanowskiego, ale i widzów, którzy aktywnie komentowali rozmowę byłego szefa TVP Info i założyciela Kanału Zero. Internauci pisali wprost, że nie uznają Pereiry za dziennikarza. Podobnym, bardzo krytycznym komentarzom nie było końca, co Stanowski rzucił swojemu rozmówcy prosto w twarz.
Pereira pozostał niewzruszony. Wydawało się, na co również zwrócił uwagę Stanowski, że jest wręcz dumny ze swojej działalności w TVP i nie czuje się odpowiedzialny za błędy, które zmieniły telewizję publiczną w stację skrajnie upolitycznioną. Nie było mowy o posypaniu głowy popiołem, o nie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pereira u Stanowskiego przeprosił widzów. Za co?
Jednak w pewnym momencie Pereira niechętnie, ale przeprosił widzów. Powodem było zatrudnienie Jarosława Jakimowicza w roli eksperta. Były aktor udzielał się w programach TVP Info, a później nawet je prowadził. Przeprosiny ze strony Pereiry wydawały się nieco wymuszone, tym bardziej, że były szef TVP Info co i rusz podkreślał, że zawsze działał zgodnie ze swoimi poglądami.
- Wstyd mi za Jakimowicza, wstyd mi za to, co robił także poza anteną - rzucił Pereira, nie zagłębiając się w szczegóły.
Podkreślił, że to właśnie on wyrzucił Jakimowicza z pracy. Nie chciał jednak mówić o Jakimowiczu za wiele w obawie przed zemstą dawnego gwiazdora, który mógłby swoje niezadowolenie wylać w mediach społecznościowych.
To Pereira zwolnił Jakimowicza z pracy. Kiedy?
Pereira pozbawił Jakimowicza pracy latem 2023 r. Aktor najpierw został zawieszony, a następnie zwolniony. Powodem były kontrowersyjne słowa Jakimowicza, który w programach TVP Info nie wahał się mówić wszystkiego, co myślał. Komentarze eksperta i prowadzącego były szeroko komentowane w mediach. Na dodatek Jakimowicz miał być "nie do wytrzymania".
- Kolejne panie nie wytrzymywały współpracy z Jarosławem Jakimowiczem. Na zachowania, o których się dowiedzieliśmy, zwyczajnie nie może być miejsca w telewizji. Można być ekspresywnym na wizji, telewizja lubi wyraziste postaci, ale nie można w pracy niszczyć innych, obrażać i poniżać - mówił Pereira "Faktowi".
Jakimowicz miał obiecywać poprawę, ale na obietnicach się skończyło. W efekcie otrzymał wypowiedzenie. Jednak przez długi czas zarabiał w TVP Info.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.