Pereira u Stanowskiego tłumaczy się z Jakimowicza w TVP Info: "Wstyd mi"

Samuel Pereira, były pracownik TVP Info, pojawił się w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Usilnie obstawał przy swoim, twierdząc, że TVP Info za jego rządów nie była telewizją manipulującą widzem. A co z zatrudnieniem Jarosława Jakimowicza w roli eksperta i prowadzącego? Z tego postanowił się wytłumaczyć.

Jarosław Jakimowicz został zwolniony z TVP Info przez Samuela PereiręJarosław Jakimowicz został zwolniony z TVP Info przez Samuela Pereirę
Źródło zdjęć: © AKPA

Samuel Pereira przez ponad dwie godziny odpierał zarzuty Krzysztofa Stanowskiego, ale i widzów, którzy aktywnie komentowali rozmowę byłego szefa TVP Info i założyciela Kanału Zero. Internauci pisali wprost, że nie uznają Pereiry za dziennikarza. Podobnym, bardzo krytycznym komentarzom nie było końca, co Stanowski rzucił swojemu rozmówcy prosto w twarz.

Pereira pozostał niewzruszony. Wydawało się, na co również zwrócił uwagę Stanowski, że jest wręcz dumny ze swojej działalności w TVP i nie czuje się odpowiedzialny za błędy, które zmieniły telewizję publiczną w stację skrajnie upolitycznioną. Nie było mowy o posypaniu głowy popiołem, o nie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec "Wiadomości". Polacy ocenili "19.30"

Pereira u Stanowskiego przeprosił widzów. Za co?

Jednak w pewnym momencie Pereira niechętnie, ale przeprosił widzów. Powodem było zatrudnienie Jarosława Jakimowicza w roli eksperta. Były aktor udzielał się w programach TVP Info, a później nawet je prowadził. Przeprosiny ze strony Pereiry wydawały się nieco wymuszone, tym bardziej, że były szef TVP Info co i rusz podkreślał, że zawsze działał zgodnie ze swoimi poglądami.

- Wstyd mi za Jakimowicza, wstyd mi za to, co robił także poza anteną - rzucił Pereira, nie zagłębiając się w szczegóły.

Podkreślił, że to właśnie on wyrzucił Jakimowicza z pracy. Nie chciał jednak mówić o Jakimowiczu za wiele w obawie przed zemstą dawnego gwiazdora, który mógłby swoje niezadowolenie wylać w mediach społecznościowych.

To Pereira zwolnił Jakimowicza z pracy. Kiedy?

Pereira pozbawił Jakimowicza pracy latem 2023 r. Aktor najpierw został zawieszony, a następnie zwolniony. Powodem były kontrowersyjne słowa Jakimowicza, który w programach TVP Info nie wahał się mówić wszystkiego, co myślał. Komentarze eksperta i prowadzącego były szeroko komentowane w mediach. Na dodatek Jakimowicz miał być "nie do wytrzymania".

- Kolejne panie nie wytrzymywały współpracy z Jarosławem Jakimowiczem. Na zachowania, o których się dowiedzieliśmy, zwyczajnie nie może być miejsca w telewizji. Można być ekspresywnym na wizji, telewizja lubi wyraziste postaci, ale nie można w pracy niszczyć innych, obrażać i poniżać - mówił Pereira "Faktowi".

Jakimowicz miał obiecywać poprawę, ale na obietnicach się skończyło. W efekcie otrzymał wypowiedzenie. Jednak przez długi czas zarabiał w TVP Info.

Wybrane dla Ciebie

Neo-nówka żegna Kołaczkowską. "Do zobaczenia na kabaretonie po drugiej stronie"
Neo-nówka żegna Kołaczkowską. "Do zobaczenia na kabaretonie po drugiej stronie"
Kolega Kołaczkowskiej z kabaretu też walczył z nowotworem. Zmarł ponad dekadę temu
Kolega Kołaczkowskiej z kabaretu też walczył z nowotworem. Zmarł ponad dekadę temu
Przygotowanie do wyjazdu. Wiesz, co trzeba zabrać?
Przygotowanie do wyjazdu. Wiesz, co trzeba zabrać?
Wiesz, jakie są skarby piratów? Sprawdź się
Wiesz, jakie są skarby piratów? Sprawdź się
Poważny uraz artystki disco polo. Musiała odwołać koncert
Poważny uraz artystki disco polo. Musiała odwołać koncert
Agnieszka Litwin sama chorowała na raka. Tak pożegnała Joannę Kołaczkowską
Agnieszka Litwin sama chorowała na raka. Tak pożegnała Joannę Kołaczkowską
Tymi skeczami Kołaczkowska bawiła ludzi do łez. Doczekały się milionów odsłon
Tymi skeczami Kołaczkowska bawiła ludzi do łez. Doczekały się milionów odsłon
Rogalska i Gąsowski żegnają Kołaczkowską. Ich słowa wyciskają łzy z oczu
Rogalska i Gąsowski żegnają Kołaczkowską. Ich słowa wyciskają łzy z oczu
Nie żyje Jo Bacon. Gwiazda "To właśnie miłość" miała 72 lata
Nie żyje Jo Bacon. Gwiazda "To właśnie miłość" miała 72 lata
"Na naszej sali operacyjnej". Tak przed śmiercią o Kołaczkowskiej pisała lekarka
"Na naszej sali operacyjnej". Tak przed śmiercią o Kołaczkowskiej pisała lekarka
Kołaczkowska przeszła dwa rozwody. Mówiła wprost o mężach
Kołaczkowska przeszła dwa rozwody. Mówiła wprost o mężach
"Rolnicy. Podlasie" jest reżyserowane? Były uczestnik ujawnił kulisy nagrań
"Rolnicy. Podlasie" jest reżyserowane? Były uczestnik ujawnił kulisy nagrań