Michael Pitt, znany z roli w "Zakazanym imperium", został zatrzymany 2 maja pod zarzutami napaści seksualnej oraz brutalnych ataków na swoją byłą dziewczynę. Według śledczych, incydenty miały miejsce między kwietniem 2020 r. a sierpniem 2021 r. w domu aktora na nowojorskim Bushwick.
Prokuratura oskarża Pitta o napaść seksualną na ówczesną dziewczynę, duszenie jej oraz dopuszczanie się ataków z użyciem przedmiotów, takich jak drewniana deska i betonowy blok.
Czytaj także: Nie żyje Bogdan Grzeszczak. Aktor miał 63 lata
44-letni Pitt nie przyznał się do winy. Opuścił areszt po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 tys. dolarów. Również prawnicy aktora zaprzeczyli oskarżeniom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, żyjemy w świecie, w którym ktoś taki jak pan Pitt — wykwalifikowany profesjonalista, który nigdy nie pomyślałby o popełnieniu takich przestępstw — może zostać aresztowany na podstawie niepotwierdzonych zeznań niezrównoważonego człowieka — oznajmił prawnik Jason Goldman w rozmowie z TMZ, podkreślając, że aktora oskarżono dopiero kilka lat po rzekomych incydentach.
Z kolei adwokat Cary London w rozmowie z "The Post" dodał: "Chcemy wykazać jego niewinność przy pomocy dowodów, a nie za pośrednictwem mediów".
Pitt ma ponownie stawić się w sądzie 17 czerwca.
Co z karierą Michaela Pitta?
Pitt po raz kolejny ma problemy z prawem. W 2022 r. został zatrzymany w związku z zaskakującym incydentem - rzucał przedmiotami z dachu budynku w przechodniów. Wcześniej, w lipcu 2022 r., aktor został oskarżony o napaść i drobną kradzież - miał uderzyć pewnego mężczyznę i zabrać mu telefon.
Osoby, które znają aktora, twierdzą, że ten zmaga się z problemami natury psychicznej.
Michael Pitt, czyli James Darmody z "Zakazanego imperium", wystąpił również w takich produkcjach jak "Hannibal", "Jezioro marzeń" czy "Siedmiu psychopatów". Problemy z prawem mogą wpłynąć na przyszłość aktora w Hollywood.
Źródło: TMZ, New York Post, Plejada