Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 

Maryla Rodowicz odmawia sobie zakupów. "Myślę głównie o rachunkach"

10

Maryla Rodowicz obecna jest na scenie muzycznej od dekad i wiele wskazuje, że jej fani nie muszą się obawiać, że szybko przejdzie na emeryturę. Artystka wciąż może liczyć na sporo propozycji zawodowych, co bardzo ją cieszy. Rodowicz przyznaje, że niska emerytura nie dawałaby jej szans na utrzymanie się i praca jest dla niej koniecznością. Zdradziła też, czego musi sobie odmawiać.

Maryla Rodowicz odmawia sobie zakupów. "Myślę głównie o rachunkach"
Maryla Rodowicz (PAP, PAP/Paweł Supernak)

Maryla Rodowicz nie może narzekać na brak propozycji artystycznych. I choć za swoje występy artystka dostaje całkiem niezłą gażę, sama przyznaje, że musi z głową podchodzić do planowania domowego budżetu. Rodowicz przekonuje, że od dawna odmawia sobie porządnych zakupów dla siebie.

Ja od ładnych paru lat nie robiłam żadnych zakupów, ponieważ myślę głównie o rachunkach. Nie kupowałam ciuchów... Chociaż bez sensu… Przecież ja mam mnóstwo ciuchów, moja córka je sprzedaje, bo wylewa się w szafy. A ile ja mam torebek, butów! — powiedziała artystka w rozmowie z "Pomponikiem".

Ostatecznie gwiazda stwierdziła, że wydałaby pieniądze na rodzinne "wypasione wakacje" na Malediwach. Przyznaje, że nie była na wakacjach od "ładnych paru lat" i chętnie wybrałaby się na nie wspólnie z najbliższymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maryla rodowicz i jej stylizacje

Artystka podkreśliła, że nie zamierza narzekać, bo "uwielbia życie i każdy dzień, nawet jak jest ciemno i leje". Takie podejście gwiazdy można wiązać z jej dotychczasowymi doświadczeniami i krytyką, jaka na nią spadała po każdej wypowiedzi na temat jej trudnej sytuacji materialnej.

Sytuacja finansowa Maryli Rodowicz wywoływała sporo emocji

Utyskiwania Maryli Rodowicz na jej sytuację materialną wywoływały w przeszłości sporo kontrowersji. Jakiś czas temu artystka skarżyła się, że nie może pozwolić sobie na egzotyczne wakacje w towarzystwie swoich dzieci. Podkreślała, że drogie są bilety w klasie biznes, a przecież musiałaby kupić ich aż cztery. Do tego koszty związane z wynajęciem domu i zapewnieniem atrakcji.

Artystka narzekała także na wysokość swojego świadczenia emerytalnego. Wiele osób zwracało uwagę, że większość seniorów ma znacznie niższe świadczenie niż gwiazda i musi sobie radzić. Zwrócił na to uwagę sportowiec Michał Bodzioch, który w mediach społecznościowych znany jest jako Dziki Trener.

A pani miała kilkadziesiąt lat na to, żeby zapewnić sobie naprawdę spokojną i naprawdę godną starość, ale pani tego nie zrobiła. No to, czemu nie ma pani pretensji do siebie samej? Trochę szacunku i godności! - apelował do Rodowicz Bodzioch.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić