Co tam się działo! W bydgoskim lokalu Carat Kebab w sobotę (22 lutego) odbywały się zawody w jedzeniu kebabów na czas. W finale każda drużyna musiała się zmierzyć z 3-kilogramową porcją.
Rywalizacja wywołała sporo emocji. Chętnych do spróbowania swoich sił nie brakowało. Zmagania były bardzo zacięte.
Oczywiście zwycięski zespół nie opuścił lokalu z pustymi rękoma. Otrzymał od właściciela aż 2 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na czym dokładnie polegały te nietypowe zawody?
W eliminacjach każda dwuosobowa drużyna wybierze swojego reprezentanta, który w dniu zawodów ma za zadanie zjeść zwykły mały kebab KLASYK w najkrótszym czasie. Do finału wejdą trzy drużyny, które w jednym czasie przystąpią do rywalizacji. Wygrywa jedna drużyna, które zje najszybciej cały 3 kg kebab - tłumaczyła "Metropolia Bydgoska" jeszcze przed rozpoczęciem zmagań.
Zawody w jedzeniu kebaba na czas. Są nagrania
Do sieci trafiły już nagrania ze zmagań, dzięki czemu możemy zobaczyć, co działo się podczas konkursu.
Materiały z zawodów wywołały skrajne emocje. Niektórym taka inicjatywa przypadła do gustu, choć pojawili się też tacy, którzy z zażenowaniem kręcili głowami.