Tak o Steczkowskiej piszą za granicą. "Bogini z Polski"

Trwa wielkie odliczanie do pierwszego półfinału 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Na scenie, pośród innych europejskich artystów, pojawi się Justyna Steczkowska. Reprezentantka Polski wzbudziła furorę w mediach społecznościowych i otrzymała komplement od Conchity Wurst. A jak postrzegają ją zagraniczne media?

Justyna Steczkowska ma spore grono fanówJustyna Steczkowska ma spore grono fanów
Źródło zdjęć: © AKPA | Podlewski
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Już dziś, 13 maja, odbędzie się pierwszy półfinał Eurowizji. Nie da się ukryć, że polscy widzowie w ostatnich latach nie wiązali wielkich nadziei z tym konkursem, a nasi reprezentanci radzili sobie... różnie. Na wielkie sukcesy niestety nie mogliśmy liczyć. Czy tym razem będzie inaczej?

Justyna Steczkowska zawalczy o finał Eurowizji i - zdaniem wielu internautów oraz komentatorów - ma realną szansę na to, by się do niego dostać. Reprezentantka Polski powróci na eurowizyjną scenę po 30 latach. Wystąpi z numerem drugim i wykona utwór "Gaja".

Oczekiwania są spore. Przeglądając komentarze w mediach społecznościowych można dojść do wniosku, że Steczkowska ma wielu fanów. Gdy 11 maja zaprezentowała się na turkusowym dywanie, zebrała liczne komplementy od internautów. Komplementowali jednak głównie jej wygląd - figurę i stylizację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Blanka o Justynie Steczkowskiej. "Ona dokładnie wie, co robi"

Uwagę przykuł opinia Conchity Wurst, austriackiej drag queen, która zwyciężyła podczas Eurowizji w 2014 roku. Wurst zachwyciła się polską reprezentantką. "Mam obsesję" - napisała w komentarzu.

"Bogini z Polski"

O powrocie Steczkowskiej na scenę napisał m.in. grecki portal iefimerida.gr. "Jednym z wyróżniających się zgłoszeń w pierwszym półfinale jest reprezentacja Polski z Justyną Steczkowską. A to dlatego, że piosenkarka powraca na Eurowizję po 30 latach - podkreślono.

Przypomniano też, że w 1995 r. polska artystka wystąpiła z utworem "Sama" (niestety nie zdobyła wówczas uznania europejskiego jury i ostatecznie zajęła 18. miejsce).

"Od tego czasu Justyna wytyczyła sobie własną ścieżkę w branży muzycznej, wydając 19 albumów studyjnych, ponad 200 piosenek i występując na około 3 tys. koncertów" - podkreśla iefimerida.gr.

Na oficjalnym portalu Eurowizji Steczkowską opisano jako "boginię z Polski". Zauważono też, że była też jurorką programu The Voice of Poland, gdzie nazywano ją "Panią Profesor".

Steczkowska zebrała też pozytywne recenzje wśród eurowizyjnej społeczności i niektórych dziennikarzy. "Ona robi to wszystko, ale wygląda to tak, jakby to było dla niej łatwe. Ona robi te szalone wokalizy, a potem mówi: daj mi te skrzypce, chcę zagrać. Polsko, w tym roku zagrasz!" - podsumowała eurowizyjna dziennikarka Alesia Michelle, zachwycając się występem polskiej artystki.

Niestety William Lee Adams, założyciel Wiwibloggs i dziennikarz BBC, był zdecydowanie bardziej wybredny. Co prawda docenił to, jak wygląda polska artystka, ale zakpił z jej występu.

Musi popracować nad swoją wymową. Jeśli wciąż śpiewa po angielsku, to nie rozumiem. I znowu krzyczymy, i znowu poruszamy się, krzycząc! To jest dobre, brzmi naprawdę dobrze, musi jej się kręcić w głowie. Czasami brzmi, jak by ją coś bolało - mówił.

Bardziej przychylna była natomiast Suzanne Adams - dziennikarka, która od ośmiu lat relacjonuje Eurowizję. Jej zdaniem "Gaja" może znaleźć się w najlepszej piątce.

To nie tylko ich najlepsze show, ale też najlepsza polska piosenka, odkąd śledzę konkurs - oceniła Adams.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

🇵🇱 Justyna Steczkowska - "Gaja" REACTION | Poland Eurovision 2025

Źródło: iefimerida.gr, RMF 24, eurovision.tv, rozrywka.dorzeczy.pl

Wybrane dla Ciebie
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
Absurdalne tłumaczenia Rolanda w finale "Rolnika". "Miałem do niej blisko"
Absurdalne tłumaczenia Rolanda w finale "Rolnika". "Miałem do niej blisko"
"Kochany". Michał Piróg emocjonalnie pożegnał Pawła Hartlieba
"Kochany". Michał Piróg emocjonalnie pożegnał Pawła Hartlieba
Rozenek pokazała choinkę i świąteczne ozdoby. "Domu strzegą dwa dziadki"
Rozenek pokazała choinkę i świąteczne ozdoby. "Domu strzegą dwa dziadki"
Doda dosadnie o krajach bojkotujących Eurowizję 2026. Co z Polską?
Doda dosadnie o krajach bojkotujących Eurowizję 2026. Co z Polską?
Brał udział w "TzG", właśnie się zaręczył. Pokazał narzeczoną i pierścionek
Brał udział w "TzG", właśnie się zaręczył. Pokazał narzeczoną i pierścionek
Cztery koncerty Beaty Kozidrak odwołane. Menedżer Bajmu zabrał głos
Cztery koncerty Beaty Kozidrak odwołane. Menedżer Bajmu zabrał głos
Jarek z "Rolnicy. Podlasie" zrobił tatuaż. Jaki wybrał Andrzej z Plutycz?
Jarek z "Rolnicy. Podlasie" zrobił tatuaż. Jaki wybrał Andrzej z Plutycz?
Kult gra na Teneryfie bez Kazika. Zespół złożył propozycję fanom
Kult gra na Teneryfie bez Kazika. Zespół złożył propozycję fanom
Muniek Staszczyk wsparł Kazika. Sprzeczka z jednym z fanów
Muniek Staszczyk wsparł Kazika. Sprzeczka z jednym z fanów
"Tylko uważaj". Thomas Anders zadzwonił do Zenka Martyniuka
"Tylko uważaj". Thomas Anders zadzwonił do Zenka Martyniuka
Zygmunt Chajzer uczy się grypsowania. Takie sceny prosto z celi
Zygmunt Chajzer uczy się grypsowania. Takie sceny prosto z celi