Jakub Artych
Jakub Artych| 

Aktor z "Listów do M" skazany. Mocne słowa Tomasza Oświęcińskiego

84

Rafał I., znany z takich filmów jak "Drogówka" czy "Listy do M", usłyszał wyrok sądu w Olecku. Ciążył nad nim zarzut wymuszenia rozbójniczego, stosowania gróźb karalnych oraz zastraszania świadka. Jaką karę wymierzył mu sąd?

Aktor z "Listów do M" skazany. Mocne słowa Tomasza Oświęcińskiego
Aktor z "Listów do M" skazany. Mocne słowa Tomasza Oświęcińskiego (Kadr z filmu)

Rafał I. zyskał popularność dzięki takim filmom jak "Listy do M", "Drogówka" czy "Wojna polsko-ruska". Ze względu na swoją aparycję gwiazdor najczęściej był obsadzany w rolach gangsterów lub ochroniarzy. Niestety okazuje się, że filmowa fikcja mogła pomieszać mu się z prawdziwym życiem.

Kilka miesięcy temu w grudniu usłyszał zarzut wymuszenia rozbójniczego, stosowania gróźb karalnych oraz zastraszania świadka. Sam oskarżony nie przyznawał się do winy. Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego miało dojść w 2020 roku. Rafał I. z kolegami miał pozbawić wolności Dawida K. i zmusić go do podpisania umowy kredytu.

Gdy Dawid K. nie spłacił długu miał zostać dotkliwie pobity. Trafił do szpitala ze złamanym nosem i pękniętą czaszką. Pokrzywdzony szukał wsparcia wśród mieszkańców, jednak nikt nie chciał mu pomóc, dlatego postanowił skontaktować się z Tomaszem Oświecińskim. Aktor postanowił pomóc mężczyźnie i zjawił się w sądzie w Olecku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Strzały na kładce pieszo-rowerowej

Oświeciński komentuje wyrok sądu

Teraz we wspomnianym Olecku zapadł wyrok w tej sprawie. Jak podkreśla "Fakt" sąd skazał Rafała I. na karę jednego roku i sześciu miesięcy pobytu za kratkami.

Ponieważ aktor był już wcześniej karany za pobicie Dawida K. prawomocnym wyrokiem w zawieszeniu, sąd uznał go za osobę karaną i wymierzył karę bezwzględnej odsiadki.

Sąd udowodnił, że nawet rozpoznawalny aktor, jak ten gołdapski celebryta, nie może czuć się bezkarnie - komentuje gazecie Tomasz Oświeciński. - To będzie dla Rafała odpowiednia lekcja pokory, bo ewidentnie się pogubił. Ponosi konsekwencje za to, co zrobił. Nie spodziewałem się innego wyroku - dodaje.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić