Od grudnia ubiegłego roku media żyją rozwodem Aleksandra Barona i Sandry Kubickiej. Okazuje się, że piosenkarz znalazł odskocznie od problemów prywatnych. 26 kwietnia będzie uczestniczył w terapeutycznej ceremonii dźwięku, na którą już sprzedawane są bilety w cenie 219 zł.
Organizatorzy zapewniają, że będzie to "przestrzeń, w której ezoteryka spotyka się z nauką", a to wszystko dzięki "kąpielom dźwiękowym". 41-latek razem z kolegą po fachu, Pawłem Oleszkiewiczem, podczas ceremonii będzie pełnił jedną z głównych funkcji.
Artyści, wydobywając odpowiednie częstotliwości ze starannie wyselekcjonowanych instrumentów, tworzą optymalne warunki do odnalezienia wewnętrznej równowagi i głębokiego doświadczenia uzdrawiającej energii — czytamy na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uczestnicy mają doświadczyć wibracji i wprowadzić się w stan głębokiej relaksacji. Po wszystkim według inicjatorów całego przedsięwzięcia odzyskają harmonię i uporządkują myśli. Aleksander Baron w tych duchowych przeżyciach ma już pewne doświadczenie.
Wokalista w 2022 roku przyczynił się do sukcesu ceremonii kakao w ramach Festiwalu Wibracji. Stworzył ścieżkę dźwiękową, którą wykonywał na żywo podczas rytuałów prowadzonych m.in. przez byłą partnerkę.
Polegały na wspólnym piciu kakao, które według Majów i Azteków ma uzdrawiającą moc, pozwala łączyć ludzi i otwierać nowe ścieżki twórczości. Idea nie znalazła poparcia u wszystkich fanów gwiazdora. Okazała się za to trampoliną do kariery Kasi Nast.
Aleksander Baron był partnerem Kasi Nast
Dawna miłość Aleksandra Barona brała udział w 2. sezonie "Królowej przetrwania". Choć programu nie udało jej się wygrać, media odnotowały, o czym mówiła na planie. Nie obyło się bez kontrowersji.
Kasia Nast opowiadała koleżankom o swojej filozofii życia. Wyznała, że namalowała obraz krwią menstruacyjną, prowadzi warsztaty z kobiecości i seksualności, umie też wykonać masaż erogennych części ciała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.