Bezprawnie wykorzystali wizerunek Krystyny Jandy. "To bzdura"
Krystyna Janda poinformowała, że padła ofiarą manipulacji. Jej wizerunek został bezprawnie wykorzystany przez oszustów, którzy w ten sposób reklamowali domniemany produkt na problemy z nietrzymaniem moczu. Aktorka nie wytrzymała i użyła niecenzuralnego słowa.
Najważniejsze informacje
- Wizerunek Krystyny Jandy użyto bez jej zgody w reklamie internetowej.
- Aktorka stanowczo zaprzeczyła treściom przypisywanym jej w fałszywej kampanii.
- Sprawa wywołała szerokie wsparcie wśród internautów i znajomych artystki.
Krystyna Janda od lat cieszy się ogromną popularnością w Polsce. Niestety, jej rozpoznawalność coraz częściej próbują wykorzystać oszuści działający w internecie. Tym razem posunęli się o krok za daleko, publikując zmanipulowaną reklamę z jej wizerunkiem.
W sieci pojawił się materiał, w którym wykorzystano zdjęcie Krystyny Jandy oraz nieprawdziwy cytat sugerujący, że aktorka promuje środek na nietrzymanie moczu. Sama zainteresowana natychmiast zareagowała, publikując na swoim profilu społecznościowym screen tej reklamy i stanowczo zaprzeczając jej treści.
Krystyna Janda padła ofiarą oszustów. Bezprawnie wykorzystali jej wizerunek
Janda nie pozostawiła sprawy bez komentarza. W swoim wpisie na Facebooku podkreśliła, że nigdy nie miała problemów, o których mowa w reklamie, a cała sytuacja to kłamstwo i nadużycie jej wizerunku. Aktorka napisała: "Wykorzystano bezprawnie mój wizerunek. Wszystko to razem to bzdura. Trzymam mocz koncertowo. Odp*****cie się". Z uwagi na niecenzuralne słowa, nie publikujemy wpisu aktorki w tekście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Markowska musiała zrezygnować z koncertu Quebonafide. Co myśli o spekulacjach dotyczących dissowania Natalii?
Pod postem Krystyny Jandy pojawiło się wiele komentarzy od osób oburzonych całą sytuacją. Internauci i znajomi artystki sugerowali, by zgłosiła sprawę odpowiednim służbom i domagała się rekompensaty. W komentarzach pojawiły się głosy: "To jest przestępstwo - wykorzystanie wizerunku i oszustwo!" oraz "Szuje są wszędzie, tylko czyhają, by kogoś pogrążyć".
To nie pierwszy raz, gdy Krystyna Janda musi mierzyć się z atakami w internecie. Aktorka znana jest z tego, że nie boi się wyrażać własnych opinii, co często spotyka się z krytyką. Jednak, jak pokazuje historia, Janda nie daje się złamać i zawsze potrafi odpowiedzieć na nieuczciwe działania.