Daniel Olbrychski, ikona polskiego kina, znany z licznych, niezapomnianych ról, w ostatnim czasie rzadziej pojawia się na ekranach. Mimo że jego talent nadal jest doceniany na arenie międzynarodowej, w Polsce, według aktora, brakuje propozycji, które by go zainteresowały.
Czy to koniec kariery Olbrychskiego w polskich filmach?
Ostatnie role Daniela Olbrychskiego mogą wskazywać na zmniejszenie jego obecności w polskim kinie, co rodzi pytania o przyszłość jego kariery w rodzimych produkcjach. W nowym serialu "Prosta sprawa", gdzie aktor pojawił się u boku Mateusza Damięckiego, Olbrychski przyjął rolę mentora głównego bohatera. Chociaż jego postać jest kluczowa dla rozwoju fabuły, wystąpił tylko w dwóch odcinkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas premiery serialu, Daniel Olbrychski wyraził swoje uczucia odnośnie zmian w branży filmowej. Mimo międzynarodowego sukcesu i propozycji z zagranicy, jak wspomniana rola u boku Angeliny Jolie w filmie "Salt", aktor zauważył, że polskie kino rzadko kieruje do niego poważne propozycje.
Kino przestało się o mnie upominać - powiedział Olbrychski, cytowany przez "SE".
Dodał, że polskie produkcje filmowe nie doceniają jego potencjału tak, jak robią to twórcy zagraniczni.
Mimo to, Olbrychski nie stracił zainteresowania rodzimym rynkiem filmowym. Wspominał, że chętnie bierze udział w polskich serialach i projektach telewizyjnych, gdzie może, nawet gościnnie. Ponadto, jego pasja do teatru nie słabnie – aktor z dumą wspomina, że obecnie gra w pięciu sztukach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.